anna_rebajn Opublikowano 9 Marca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2008 Nie zaglądaj w szare okna moich oczu kiedy z deszczem wypłakując słabość chwili przemoknięta wypatruję na chodnikach śladów zimy która dotnie pejzaż smutny pojesienny kryształową delikatną ścieżką palców i przemieni tak jak malarz martwe płótno w obraz parku daj odpocząć na alejkach pełnych liści które dla nas ktoś w witrażach zaczarował i odnaleźć nieskończone źródło ciszy i w nim schować nie pytając dajesz więcej niż potrzeba tylko oddech zdradza myślom że tu jesteś które przystań tak jak statki odnajdują w twoim swetrze między nami trochę światła i przestrzeni w bladej szybie z której czytać można wiersze gdy oddaje z wczesnym świtem spokój zimy w nasze ręce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marti krűger Opublikowano 9 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2008 sądzę że może być pięknie gdyby nieco poprawić rytmikę. Ponadto albo okna albo oczu - dopowiedzenie przeszkadza w odbiorze. jest też kilka dobrych ale i słabych momentów. mały retusz i będzie doskonale :) pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anna_rebajn Opublikowano 9 Marca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2008 Dziękuję marti. Wprowadziłam drobne poprawki. Z pewnością jeszcze poprawię, bo za każdym razem kiedy czytam ten wiersz jeszcze się o coś potykam. Ale cieszę się z twojego komentarza, bo mobilizuje mnie do poprawienia tekstu. Anna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zak stanisława Opublikowano 10 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2008 anno, bardzo ciepły, liryczny, podoba sie, ale.. daj odpocząć na alejkach pełnych liści które dla nas ktoś w witrażach zaczarował i odnaleźć nieskończone źródło ciszy w nim się schować--- (tutaj tak bym) pozdrawiam ciepło i zabieram Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się