Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przywileje dziecka ci wróciła

Przewijam starczy uwiąd
kruchy
groteskowo poskręcany moją krzywdą
Bełkotliwa godność w kloacznym odorze
wątpliwa
Monstrualność kolan
nasuwa myśl że w ich plastikowe wnętrza
przeszczepiono żyłki człowieczeństwa
Odbijam jak piłkę pytanie
tysiąckrotne echo

i chcę prawa do eutanazji
dla siebie





p.s.Wiem,temat kontrowersyjny.

Opublikowano

powiadają, że Panu Bogu nie udala się starość, ale czy tak jest naprawdę, czy sami swoim zyciem nie dążymy do takiego zestarzenia?
eutanazja? -kontrowersja, nie dla katolika, żyjąc wg przykazań nie powinniśmy tak się zestarzeć, żeby się ubezwłasnowolnić , zdrowe życie do końca jest 'uczłowieczone'
serdecznie.

Opublikowano

No,niby tak, ale (mimo religijności) nie chciałabym być kiedyś ni to roślinę, ni to zwierzęciem.
Wegetacja pozbawiona godności, nie dla mnie. To dziś wydaje się nie do przyjęcia.I ze względu na mnie, i na bliskich (lub - nie bliskich)
Dzięki za wypowiedź. Pozdrawiam.

Opublikowano

Dzięki Panie Waldemarze. Dawno nie pisałam. Mało też w ostatnich latach czytałam poezji, stąd nie jestem pewna, czy warto komuś (oprócz szuflady)zawracać głowę porywem weny.
Kiedyś myślałam, że mogę pisać. Teraz czytając choćby tylko to, co na forum dla początkujących - nie wiem. Więc, tym bardziej miło, że ma Pan chęć jeszcze raz tu zajrzeć.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Popieram Panią, Stanisławo...
a szoko-bunt pielęgniarza - też dla mnie zrozumiały... jednak wraz z upływem lat, zmienia się nam optyka ocen, osądów...
J.

Tego najbardziej się boję. Że zmienię zdanie, albo gorzej - nie będę w stanie go zmienić. Co oznacza, że nie jest to bunt pielęgniarza tylko człowieka. Nie przed pielęgnacją, ale utratą poczucia człowieczeństwa. Jakie by tam ono nie było.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Może zamiast "resztek" dać coś bardziej kojarzącego się z życiem, np. "żyłki", albo coś w tym rodzaju. Resztki się wyrzuca, nie przeszczepia.
Ja bym jeszcze przy tym wierszu pomajstrowała.
Pozdrawiam :-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




akurat tym wierszem nie zawracasz nikomu głowy-wręcz przeciwnie-
bo poruszyłaś coś nad czym warto głębiej sie zastanowić
ja również byłbym skłonny przychylić się za -
ale tylko w najgorszych przypadkach oczywiście pod warunkiem
osoby zainteresowanej.
a wracając do samego wiersza - boli i zmusza do refleksji
więc moim zdaniem trafia do odbiorcy pozytywnie.
pozd. Waldemar
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Popieram Panią, Stanisławo...
a szoko-bunt pielęgniarza - też dla mnie zrozumiały... jednak wraz z upływem lat, zmienia się nam optyka ocen, osądów...
J.

Tego najbardziej się boję. Że zmienię zdanie, albo gorzej - nie będę w stanie go zmienić. Co oznacza, że nie jest to bunt pielęgniarza tylko człowieka. Nie przed pielęgnacją, ale utratą poczucia człowieczeństwa. Jakie by tam ono nie było.
Młodzi myślą innymi kategoriami, ale im człowiek starszy pojęcie życia zmienia sens, nawet najbardziej cierpiący pragną oglądać swiat, wiem z aitopsji, moja mam cierpiaął ale chciałą żyć... smutne to ale prawdziwe, a co do warsztatu warto pokombinować, śłuchaj Fanm, ona wie,,, i pisz pisz warto realizować sie , wiem bo tyak mam też pisaąłm do szuflady, a tutaj jest ktos kto poczyta opomoże podyskutuje TO ważne
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Może zamiast "resztek" dać coś bardziej kojarzącego się z życiem, np. "żyłki", albo coś w tym rodzaju. Resztki się wyrzuca, nie przeszczepia.
Ja bym jeszcze przy tym wierszu pomajstrowała.
Pozdrawiam :-)

Muszę przyznać, że "resztki" mogą nasuwać nie takie skojarzenia, o jakie mi chodziło.
Może: "istotę człowieczeństwa"? Na razie nie zmieniam. Czekam na opinię.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




akurat tym wierszem nie zawracasz nikomu głowy-wręcz przeciwnie-
bo poruszyłaś coś nad czym warto głębiej sie zastanowić
ja również byłbym skłonny przychylić się za -
ale tylko w najgorszych przypadkach oczywiście pod warunkiem
osoby zainteresowanej.
a wracając do samego wiersza - boli i zmusza do refleksji
więc moim zdaniem trafia do odbiorcy pozytywnie.
pozd. Waldemar

Tak w ogóle, (w sprawie eutanazji) to bardzo delikatny temat, więc go nie ruszam. Wiersz, (w tej kwestii), mówi wyłącznie o moim strachu, stąd może tak dramatyczna puenta.
Cieszy, że odbiór jest pozytywny.
Do ...wystukania?! Zbyt często przewija się :pozdrawiam, chociaż oczywiście)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Tego najbardziej się boję. Że zmienię zdanie, albo gorzej - nie będę w stanie go zmienić. Co oznacza, że nie jest to bunt pielęgniarza tylko człowieka. Nie przed pielęgnacją, ale utratą poczucia człowieczeństwa. Jakie by tam ono nie było.
Młodzi myślą innymi kategoriami, ale im człowiek starszy pojęcie życia zmienia sens, nawet najbardziej cierpiący pragną oglądać swiat, wiem z aitopsji, moja mam cierpiaął ale chciałą żyć... smutne to ale prawdziwe, a co do warsztatu warto pokombinować, śłuchaj Fanm, ona wie,,, i pisz pisz warto realizować sie , wiem bo tyak mam też pisaąłm do szuflady, a tutaj jest ktos kto poczyta opomoże podyskutuje TO ważne

Zgadzam się w całej rozciągłości i dziękuję.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


to znaczy, dziś już wiadomo, że nic tak jak starość nie jest genialnie zaprogramowane.
bo co to jest starość? codziennie umiera w człowieku miliardy komórek a na ich miejsce rodzi się
kolejnych tyle samo. w pewnym wieku, u człowieka jest to jakieś 16-21 lat więcej komórek
obumiera w nas, niż powstaje na ich miejsce nowych i tak zaczyna się starość.
cera staje się coraz brzydsza, w miejsce włosów nie rosną nowe, zęby dawno
zamieniły się na te które trzeba zetrzeć, albo donosić jako tako do końca życia - a przecież
nie musi tak być! w pewnym momencie włącza się w naszym organizmie genialnie zaprojektowana śmierć. pozostaje pytanie: dlaczego? pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


to znaczy, dziś już wiadomo, że nic tak jak starość nie jest genialnie zaprogramowane.
bo co to jest starość? codziennie umiera w człowieku miliardy komórek a na ich miejsce rodzi się
kolejnych tyle samo. w pewnym wieku, u człowieka jest to jakieś 16-21 lat więcej komórek
obumiera w nas, niż powstaje na ich miejsce nowych i tak zaczyna się starość.
cera staje się coraz brzydsza, w miejsce włosów nie rosną nowe, zęby dawno
zamieniły się na te które trzeba zetrzeć, albo donosić jako tako do końca życia - a przecież
nie musi tak być! w pewnym momencie włącza się w naszym organizmie genialnie zaprojektowana śmierć. pozostaje pytanie: dlaczego? pozdrawiam

powiedzmy, że można to lirycznie ująć tak ;)


List do drania, którego odratowano

Czy zdajesz sobie sprawę draniu, ile milionów komórek, bakterii, limfocytów,
tych samodzielnie myślących i czujących istnień ginie za ciebie na frontach wojny
na której nie istnieją żadne układy i reguły, nigdy nie będzie zawieszenia broni?
Ile umiera ciężko harując w fabrykach - abyś mógł pobimbać sobie jeszcze jeden dzień
i nawet nie podasz żadnemu ręki dziękując za ofiarną, pełną poświęcenia pracę,
nie poklepiesz białego ciałka jak prawdziwy szef po tyłeczku, mówiąc:
no co mała: napracowałaś się? - to może chcesz dzień urlopu, poopalać się na brzegu aorty -
taka jesteś ostatnio śmiertelnie blada?

Zastanawiałeś się kiedyś, bo jeśli nie to zrobię to za ciebie (ty umiesz tylko stękać, narzekać - starzeć się)
- ile tak naprawdę powinien ważyć człowiek w twoim wieku?
Przecież pozbywałeś się ukradkiem obumarłych komórek, ich miejsce zastępowały nowo narodzone,
nawet mózg ulegał w ciągu pięciu lat całkowitej wymianie na nowy
oddając ci nienaruszony bagaż doświadczeń (widzisz: jaki był lojalny i uczciwy wobec ciebie?)

Chwała tym anonimowym pokoleniom pozostawionym z tyłu!
Nieznanemu Żołnierzowi z wielotonowego grobowca, Patriocie który umarł za Ojczyznę twojego ciała.
Pierwszego listopada zapalaj najpierw świeczkę nad Sobą:
wspomnij te masy płynące korytami żył do Martwego Morza,
rodzące się i umierające w gorącym słońcu twojego pulsu i marzące dopóki żyjesz
o lepszej, maleńkiej Przyszłości także dla siebie.



Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


to znaczy, dziś już wiadomo, że nic tak jak starość nie jest genialnie zaprogramowane.
bo co to jest starość? codziennie umiera w człowieku miliardy komórek a na ich miejsce rodzi się
kolejnych tyle samo. w pewnym wieku, u człowieka jest to jakieś 16-21 lat więcej komórek
obumiera w nas, niż powstaje na ich miejsce nowych i tak zaczyna się starość.
cera staje się coraz brzydsza, w miejsce włosów nie rosną nowe, zęby dawno
zamieniły się na te które trzeba zetrzeć, albo donosić jako tako do końca życia - a przecież
nie musi tak być! w pewnym momencie włącza się w naszym organizmie genialnie zaprojektowana śmierć. pozostaje pytanie: dlaczego? pozdrawiam
jak to dlaczego? poeto Wstrentny, za grzech ciekawości....a może zdrady?
zostalismy ukarani, ja w to wierze...
serdecznie
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


to znaczy, dziś już wiadomo, że nic tak jak starość nie jest genialnie zaprogramowane.
bo co to jest starość? codziennie umiera w człowieku miliardy komórek a na ich miejsce rodzi się
kolejnych tyle samo. w pewnym wieku, u człowieka jest to jakieś 16-21 lat więcej komórek
obumiera w nas, niż powstaje na ich miejsce nowych i tak zaczyna się starość.
cera staje się coraz brzydsza, w miejsce włosów nie rosną nowe, zęby dawno
zamieniły się na te które trzeba zetrzeć, albo donosić jako tako do końca życia - a przecież
nie musi tak być! w pewnym momencie włącza się w naszym organizmie genialnie zaprojektowana śmierć. pozostaje pytanie: dlaczego? pozdrawiam

powiedzmy, że można to lirycznie ująć tak ;)


List do drania, którego odratowano

Czy zdajesz sobie sprawę draniu, ile milionów komórek, bakterii, limfocytów,
tych samodzielnie myślących i czujących istnień ginie za ciebie na frontach wojny
na której nie istnieją żadne układy i reguły, nigdy nie będzie zawieszenia broni?
Ile umiera ciężko harując w fabrykach - abyś mógł pobimbać sobie jeszcze jeden dzień
i nawet nie podasz żadnemu ręki dziękując za ofiarną, pełną poświęcenia pracę,
nie poklepiesz białego ciałka jak prawdziwy szef po tyłeczku, mówiąc:
no co mała: napracowałaś się? - to może chcesz dzień urlopu, poopalać się na brzegu aorty -
taka jesteś ostatnio śmiertelnie blada?

Zastanawiałeś się kiedyś, bo jeśli nie to zrobię to za ciebie (ty umiesz tylko stękać, narzekać - starzeć się)
- ile tak naprawdę powinien ważyć człowiek w twoim wieku?
Przecież pozbywałeś się ukradkiem obumarłych komórek, ich miejsce zastępowały nowo narodzone,
nawet mózg ulegał w ciągu pięciu lat całkowitej wymianie na nowy
oddając ci nienaruszony bagaż doświadczeń (widzisz: jaki był lojalny i uczciwy wobec ciebie?)

Chwała tym anonimowym pokoleniom pozostawionym z tyłu!
Nieznanemu Żołnierzowi z wielotonowego grobowca, Patriocie który umarł za Ojczyznę twojego ciała.
Pierwszego listopada zapalaj najpierw świeczkę nad Sobą:
wspomnij te masy płynące korytami żył do Martwego Morza,
rodzące się i umierające w gorącym słońcu twojego pulsu i marzące dopóki żyjesz
o lepszej, maleńkiej Przyszłości także dla siebie.




Jesteś cudownie Wstrentny!!!!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Może zamiast "resztek" dać coś bardziej kojarzącego się z życiem, np. "żyłki", albo coś w tym rodzaju. Resztki się wyrzuca, nie przeszczepia.
Ja bym jeszcze przy tym wierszu pomajstrowała.
Pozdrawiam :-)

Muszę przyznać, że "resztki" mogą nasuwać nie takie skojarzenia, o jakie mi chodziło.
Może: "istotę człowieczeństwa"? Na razie nie zmieniam. Czekam na opinię.
:-)

Chodzi mi o to, że zarówno "resztki człowieczeństwa" jak i "istota człowieczeństwa" - to wyrażenia powszechnie używane, choćby przy pogaduchach o bliźnich przy kawie ;), przy tym mało obrazowe. Uważam, że ta część Twojego wiersza daje możliwość, bardziej nośnego poetyckiego wyrazu, takiego z trochę wyższej półki. Tak strzeliłam z żyłkami, bo związek kolana - krew niesie w stronę ciekawych skojarzeń i chciałam pokazać na przykładzie co mam na myśli.
Rzecz jasna to Twój wiersz - Twoje decyzje.
Fajny temat, więc mnie zatrzymał.
Pozdrawiam.
Opublikowano

Pani Żak oraz Panie Wstrentny, pozwolę sobie odpowiedzieć obojgu. Aż uszy palą z wrażenia. Nie spodziewałam się tak żywych reakcji. Nawet jeśli tylko temat wywołał te emocje - było warto. Duże wrażenie zrobił na mnie "List do drania...", chociaż mam wrażenie trochę odbił od tematu. Jest tam jedno zdanie, które nie sprawdza się w sytuacji, o której piszę u siebie:"nawet mózg ulegał w ciągu pięciu lat całkowitej wymianie na nowy
oddając ci nienaruszony bagaż doświadczeń (widzisz: jaki był lojalny i uczciwy wobec ciebie?)"
Cały feler, że nie zawsze oddaje ten bagaż nienaruszony, przynajmniej starym ludziom.
Muszę jeszcze raz powiedzieć: tu chodzi o mój strach, nie o starość w ogóle.Temat jest chwała Bogu, uniwersalny, jednak ma podłoże bardzo osobiste.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława oj wraca wraca aż nogi bolą to się nazywa efektem jojo   ale jak się pilnujesz nie wróci  dzięki

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      a potem jest mała gratka gdy chłop się gubi w faudkach  :)))
    • "A w Polsce nie ma tradycji zamachów na głowę Państwa i były tylko cztery zamachy na królów Polski - na Władysława IV Wazę (Kozacy), Jana II Kazimierza (Kozacy), Augusta II Mocnego (Polacy) i Stanisława Augusta Poniatowskiego (Konfederaci Barscy), natomiast: średniowieczne zamachy nie mają żadnego znaczenia - po prostu były to skrytobójstwa dynastyczne i był tylko jeden zamach na prezydenta Polski - na Gabriela Narutowicza i dodam jeszcze zamach na polskiego papieża - Świętego Jana Pawła Drugiego - Karola Wojtyłę."   Filozof Łukasz Jasiński 
    • @Stracony znaczenie tego tekstu jest prozaiczne. Chodzi o ograniczenia ciała tylko i wyłącznie.
    • Liberalna demokracja odchodzi w przeszłość, co jasno pokazują wydarzenia w Gruzji, Mołdawii czy ostatnio w Rumunii. W tym kontekście warto przypomnieć informacje z początku roku, które w polskojęzycznej infosferze pozostały praktycznie niezauważone. „Grupa hakerów dowodzona przez byłego funkcjonariusza izraelskich sił specjalnych twierdzi, że manipulowała w 33 wyborach prezydenckich na całym świecie – poinformował w swoich czytelników dziennik “The Guardian”. Grupie przewodzi Tal Hanan, 50-letni były pracownik izraelskich sił specjalnych, który obecnie działa prywatnie, używając pseudonimu “Jorge”, i prawdopodobnie pracował “pod przykryciem” przy wyborach w różnych krajach przez ponad dwie dekady. Tanan i jego zespół “Team Jorge” został demaskowany dzięki tajnym nagraniom i dokumentom w śledztwie dziennikarskim prowadzonym przez międzynarodową grupę dziennikarzy, wśród których są między innymi przedstawiciele “Le Monde”, “Der Spiegel” i “El País”. Materiały wyciekły do “Guardiana”. Na pytania gazety Hanan odpowiedział, że “nie przyznaje się do żadnego przestępstwa”. “Team Jorge” świadczy, według śledztwa, usługi polegające na manipulowaniu w wyborach bez pozostawiania śladów. Grupa pracuje również dla klientów korporacyjnych – twierdzi “Guardian”. Hanan powiedział reporterom, że usługi, które niektórzy nazywają “tajnymi operacjami”, świadczył agencjom wywiadowczym, politykom i prywatnym firmom, które chciały potajemnie manipulować opinią publiczną. Pracował w całej Afryce, Ameryce Południowej i Środkowej, USA i Europie. Jedną z kluczowych usług Team Jorge jest wyrafinowany pakiet oprogramowania (Advanced Impact Media Solutions, AIMS). Kontroluje armię tysięcy fałszywych profili w mediach społecznościowych – na Twitterze, LinkedIn, Facebooku, Telegramie, Gmailu, Instagramie i YouTube. Niektóre awatary mają nawet konta Amazon z kartami kredytowymi, portfele bitcoin i konta Airbnb – pisze dziennik. Grupa dziennikarzy udokumentowała ponad sześć godzin potajemnych spotkań, podczas których Hanan i jego zespół mówili o tym, jak mogą zbierać informacje wywiadowcze na temat rywali, w tym przy użyciu technik hakerskich, by uzyskać dostęp do kont Gmail i Telegram. Chwalili się podrzucaniem materiałów do legalnych serwisów informacyjnych, które następnie są wzmacniane przez oprogramowanie zarządzające botami AIMS. Posuwali się też do takich działań, jak wysłanie erotycznej zabawki do domu polityka, by jego żona podejrzewała, że ma on romans. Rewelacje “Team Jorge” mogą przysporzyć problemów Izraelowi, który w ostatnich latach znalazł się pod rosnącą presją dyplomatyczną w związku z eksportem tzw. broni cybernetycznej. Wydaje się, że Hanan prowadził przynajmniej część swoich operacji dezinformacyjnych za pośrednictwem izraelskiej firmy Demoman International, która jest zarejestrowana na stronie internetowej prowadzonej przez izraelskie Ministerstwo Obrony. Resort nie odpowiedział na prośbę “Guardiana” o komentarz. Hanan opisał swój zespół jako “absolwentów agencji rządowych” z doświadczeniem w finansach, mediach społecznościowych i kampaniach społecznych, a także w “wojnie psychologicznej”; operują z sześciu miejsc na świecie. W swoim wystąpieniu skierowanym do potencjalnych klientów Hanan mówił: “Jesteśmy teraz zaangażowani w pewne wybory w Afryce. Mamy zespół w Grecji i zespół w Emiratach (…) [Ukończyliśmy] 33 kampanie na poziomie prezydenckim, z których 27 zakończyło się sukcesem.” Dodał, że był zaangażowany w dwa “duże projekty” w USA, ale stwierdził też, że nie angażuje się w politykę tego kraju – opisuje “Guardian”. Zweryfikowanie wszystkich twierdzeń Hanana nie było możliwe, a on sam mógł koloryzować, aby zapewnić sobie dobrze płatne kontrakty z potencjalnymi klientami. “Team Jorge” podał reporterom, że akceptuje płatności w różnych walutach oraz w kryptowalutach. Koszt ingerencji w wybory to 6-15 mln euro – podsumowuje gazeta.”   Michał Igniatowski
    • "Bo pierwsza strona pragnie zorganizować zamach stanu dla samej władzy z całkowicie obcej inspiracji, natomiast: druga - pragnie zmienić system z Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej na Polską Rzeczypospolitą Narodową."   Filozof Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...