Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

* * * *
* * * * * * *

* * * * * *

* * * * * *
*

Skała

O łąkach za wsią, gdzie sterczała skała,
wiosną i latem bujniej rosły trawy -
mówili jedni, że: "Diabeł łaskawy",
"Demeter" - drudzy - "koło niej sikała".

Kiedy pod skałą znaleźli obcego
z podciętym gardłem i kulami w głowie,
jedni :"Kto zabił, już nikt się nie dowie...",
drudzy: "Krew stracił i umarł od tego."

A gdy dziewuchy na zimę pęczniały,
jedni się śmieli: "A co, zaskoczyły?"
a drudzy na to: "To od tej złej skały!"

I narastała wciąż skała w złe siły,
aż którejś nocy... zapadła się w glebie -
jedni i drudzy wzięli się za siebie.

Opublikowano

Czy to ten z wiersza - "Inny", co: "gdy dziwny skręcał na łubinu pole
i metr ponad nim stawiał bose stopy"?

ale go urządzili! Widać, źle podcięli, albo głowa za twarda na kule.
Może mu jednego nieszczęścia odjąć?

Pewnie będzie następny wiersz do zbioru w tym klimacie?
Pozdrawiam - baba

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


cieszę się ogromniasto jak wąsy suma :) mieszanka, a czy nie tak nie jest?
jeszcze 3 lata temu w styczniu podróżowałem pociągiem do Lęborka w wagonie pełnym dziwnych
postaci w waciakach i gumofilcach pociągających (czyżby powiedzenie pociągać wzięło się od pić wino w pociągach?) alpagi. "czep się prądu, wujek!"
odpędzały się dziewczyny od bardziej natarczywych ziomków. towarzystwo, jak wynikało
z rubasznych rozmów, jechało na przysięgę do swoich synów, kuzynów, narzeczonych.
Opublikowano

Podoba mi się. Taka baśń z morałem. Puenta mnie miło zaskoczyła - myślałem, że wiersz będzie tylko obrazkiem, przedstawiającym magiczny, wiejski krajobraz a tu BACH ostatnia strofa wywraca wszystko do góry nogami i przekazuje sens utworu :).

Pozdrawiam
P.S. Przypuszczam, że takie zakończenie może częściej występować w fikcji literackiej. W realnym życiu ludzie raczej znaleźliby sobie czarnego kota, wrednych kosmitów, albo rząd ;).

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


w realnym życiu też muszą być takie skały, im trwalsze, mocniejsze od nas samych tym więcej udźwigną. bo jak inaczej można nazwać skałę? opoką.
dziękuję i pozdrawiam
Opublikowano

Masz talent do niezłych scenariuszy i to jeszcze z ciekawym morałem. Może kiedyś ktoś zaproponuje Ci zrobienie krótkich noweli filmowych, z wierszem na końcu każdej z nich. Kiedyś były takie w polskiej telewizji. To lepsze od wygranej w totka, bo daje satysfakcję - szczerze Ci tego życzę.
Bardzo ciekawy wiersz i odpowiednio dobrane określenia dodają mu klimatu. Myślę, że Baba Izba dobrze zauważyła, że w wierszu o obcym we wsi jest podobna atmosfera.
Jeszcze parę takich i masz gotowy tomik.
Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


w takim razie cieszę się, bo przede wszystkim staram się w tych wierszach oddać atmosferę.
słowami można coś opisać ale jak oddać nimi specyficzny klimat, np. takich wsi
gdzie wszystko toczy się jakby dookoła nie istniał świat? wszystko co z niego przybywa
jest obce i budzi nieufność. dziękuję
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


fajna piosenka, zwłaszcza z muzyką i dziękuję za przypomnienie.
w sumie to temat tak stary jak nasza rasa i nawet to, co boskie nie może liczyć
na taryfę ulgową, a co ujmuje choćby kolęda "Nie było miejsca dla Ciebie":

Nie było miejsca dla Ciebie
w Betlejem w żadnej gospodzie,
i narodziłeś się, Jezu,
w stajni, w ubóstwie i chłodzie.
[...]

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • myślimy o przyszłości a pamięć kapryśna
    • Szyby w oknach od mrozu się skrzą, Tej nocy zima jest przeraźliwa, Okrutny jest księżyca blask, a wiatr Niczym obosieczny miecz przeszywa.   Boże, w opiece swej bezdomnych miej, Żebraków, co daremnie się błąkają. Boże, miejże litość dla biedaków, Gdy przez śnieg w świetle lamp się tułają.   Mój pokój jest jak czerwca wspomnienie, Zasłonami ciepło otulone, Ale gdzieś tam, jak bezdomne dziecko, Płacze me serce z zimna skulone.   I Sara: My window-pane is starred with frost, The world is bitter cold to-night, The moon is cruel, and the wind Is like a two-edged sword to smite.   God pity all the homeless ones, The beggars pacing to and fro. God pity all the poor to-night Who walk the lamp-lit streets of snow.   My room is like a bit of June, Warm and close-curtained fold on fold, But somewhere, like a homeless child, My heart is crying in the cold.
    • @Berenika97 myślę że dobry kierunek, już od wielu lat dużo ludzi nad tym pracuje , co znaczą poszczególne litery . problem niestety jest taki że rdzenie podstawowe zmieniają się w mowie pod wpłwem innych rdzeni , i tak G=Ż  a czasem nawet R=Ż. dobrym przykładem jest MoC (dwa slowa, albo i trzy) C zmienia się na różne wartości i określa w jakim stanie MO / może, mogę , możliwości , zmagania(O=A) ze-ro , ro to jest podstawa ruchu działania , ze - oznaczało by wyjęcie z tej strefy ruchu materi , zero - brak jakichkolwiek działań , nic nie znaczy i nie ma nic do rzeczy. :)  to dziala , ale żeby to opisać to trzeba mnóstwo czasu, to jest działanie w stronę zrozumienia mowy , a następnie jej nowy poprawny zapis .   
    • @Berenika97 Nie chciał się mnożyć, bo był impotentem                           Nie chciał się dzielić, bo był chytry                           Więc postawiła na nim kreskę   Tak mi wyszło z matematycznego równania z dwiema niewiadomymi.  Świetny pomysł!
    • @Berenika97 Niby to groteska, ale jest to też obrazek wiejskich potańcówek z dawnych, minionych lat. A zabawa bez mordobicia to nie zabawa...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...