Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

przeciwkobieta


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




tak, znam ten wiersz
zwrocilem na niego uwage
albo on na mnie zwrocil, eee...
- juz wczesniej

podoba mi sie
acz ja widzialbym to tak: improwizuje teraz - prosze wybaczyc moje bazgroly i prosze nie zwracan na nie uwagi:

moja Kylie

przeszylem spojrzeniem uszy
w lozku rozpietej
na ksztalt krzyza
Kyrie Eleison !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

strasznie głupie te wasze komentarze ! zawiodłem się.

Zgadzam się motyw męki chrystusa jest odrobinę przegadany, jednak chyba nikt nie przeczytał tytułu ! Nikt nie wziął słów do lewej dłoni, nikt nie przymknął oka. Tu chodzi o kobietę, czy muszę interpretować swój wiersz.

Rozpięta na łóżku
na kształt, krzyża
z przebitymi uszami.

Kyrie Eleison !

rozpięta na łóżku-chrystus wiszący na krzyżu
z przebitymi uszami-ma przebite dłonie/kobieta ma kolczyki

Chrystus jest krzyżowany 2000 temu, kobieta współcześnie "rozpięta na łóżku na kształt/krzyża z przebitymi uszami."

tak to wiersz feministyczny, odrobinę...
pani kotek i ava

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



bynajmniej o inteligencji nie świadczy

świadczy o odczuciach czytelnika, o smaku i o jego braku w przypadku Autora, przegiąłeś
z takim porównaniem w przypadku Chrystusa i kobiety.
p.s.
przy okazji... za sam obrazobójczy tekst i odniesienie do kobiet taki peel powinien sam
powisieć na krzyżyku... własnej ignorancji i to dopiero wykładnia jego inteligencji ;(
takie rzeczy się ...leczy, sorrki, ale zdrówka życzę.

ava.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Na www.poezja.org oceniamy utwór, nie autora.

Co nie zmienia faktu, że nadal nie rozumie pani mojego wiersza, lub ma inne pogłądy. Wiersz jak podreśliłem stawia pytanie "Czemu Chrystus nie był kobietą, może był kobietą?" Zgadzam się może to ranić pani uczucia religijne, to zrozumiałe. W wierszu chciałem do męki Chrystusa porównać, cierpienia kobiet. Ich złość,to odrobine bluźnierczy bo buntowniczy tekst.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nie obraziłam, gdyż użyłam "peel" w miejscu najbardziej...newralgicznym,
proszę sobie nie przeszkadzać w dalszych 'manipulacjach' słowem pisanym,
bo wierszem, to cuuuś nie jest, myślą nawet godną dłuższej dyskusji, a od moich
uczuć...( tu dowolny kawałek 'mięsa'w/g uznania )... w bok poproszę.

pozdrawiam, bom grzeczna :) ava.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem tego "Kyrie Elejson!". Kto to wykrzykuje? kobieta? narrator? Sądzę, że kobieta, bo to o jej pokutę tu chodzi, tak?
Sama symbolika krzyża przywołująca na myśl mękę Chrystusa powinna wystarczyć. Do tego jeszcze te "przebite uszy" jako odwołanie do ran Chrystusowych. Olać to "Kyrie...".

Poza tym cały tekst przypomina amfibolię, choć nie chcę nadużywać tego słowa, bo mogę się mylić. O co chodzi? O to: "Rozpięta na łóżku na kształt krzyża z przebitymi uszami". Wychodzi na to, że to krzyż ma przebite uszy ;-) Może przecinki po 1. i 2. wersie załatwią sprawę (przy okazji po słowie "kształt": przecinek zdjąć)?

Cierpienie kobiety, hmm, temat zacny, ale motyw religijny (zwłaszcza ten) zbyt ograny, mimo wszystko.

Napisałeś: "Wiersz jak podreśliłem stawia pytanie >". Czy to pytanie z serii: czemu Adam jest mężczyzną i czemu mi akurat to się przytrafiło? Czyli inaczej: dlaczego jest taki stan rzeczy, jaki jest? Filozoficzna rozkmina w postaci ogólnego pytania: "dlaczego jest tak, jak jest?" to frapujący temat. Ale to z Chrystusem jest pytaniem na poziomie przedszkola. Równie dobrze możesz pytać, dlaczego Maryja była kobietą, a Józef był facetem? Nie zgadniesz, jaka jest odpowiedź: bo tak!

;-)

Jestem na NIE.

Pozdrawiam.

PS. Zbyt słabo znosisz krytykę. Proponuję paczkę "Pampersów" ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rozumiem to 'Kyrie Eleison !' jako zawołanie w stylu 'ło matko' lub 'ożeszku...',
ale moim zdaniem to przegięcie i jeśli miałbym cokolwiek stąd wziąć to tylko pierwszy wers.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


To natomiast w ogóle nie przyszło mi do głowy, nie mam pojęcia gdzie to Autor widzi.

Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Co Chce pan przyprawić wąsiki Mosa Lisie ? Chyba kiepsko to panu wychodzi. Pozdr.
Ha, ha, ha! Pan to jednak ma problemy ze sobą. A co to za żółta kałuża pod Panem? ;-)

Ja o Pańskim gniocie, a Pan o moich wierszach dada (które zdobyły pozytywy, i co Pan na to?). Poeta zaawansowany? Phi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ... jasne.. :) niech będzie refrenem, Twój głos jest decydujący. Do miłego... oby.
    • @Nata_Kruk nie dziwię się tym propozycjom. Ostatnia strofa celowo odbiega od reszty, ponieważ miała służyć jako refren. To takie moje pisanie rymem od święta. Muzyka już jest. Może kiedyś uda się nagrać.  Serdecznie dziękuję i pozdrawiam. 
    • (W obronie tych niepoprawnych.)   Powiadają, że fajerwerki są złe! Bo cierpią od nich psy, koty i ptaki; Lecz nie równo kto puszcza, po co i gdzie: Zły jest na Dzień Niepodległości taki, Sztuczny ogień na Nowy Rok – już mniej źle, A na Owsiaka „Światełko do nieba”, Choćby taki sam, jest dobry, więc trzeba! [1] … A pies zwęszywszy skąd karmicielki wiatr, Czy w szok nie wpada, gdy wstrząs michy jest wart? [2] Wspomniałem, że bardzo ma też cierpieć ptak – Że „mnóstwo padłych” – poszedłem liczyć – brak! [3]   PRZYPISY [1] Takie jest podejście znajomego właściciela, i pies się do tego dostosowuje. [2] Zauważyliście moi mili, że pies chętniej obszczekuje osoby, o których właściciel mówi niechętnie, niż do których odnosi się przyjaźnie. Mam takich sąsiadów, którzy początkowo bardzo mnie nie lubili i ich ówczesny pies bardzo na mnie szczekał, a potem się do mnie przekonali, więc ich nowy pies (poprzedni został uśpiony), macha na mój widok ogonem. Oczywiście, pies nie rozumie słów, ale świetnie rozumie nastawienie, bo to właśnie ono pozwalało na odruchy stadne, przywództwo basiorów u wilków, samców alfa w watahach, zespołowe polowanie i obronę stada, itp. Zatem, kiedy właściciel ustosunkowuje się niechętnie do sztucznych ogni to pies to wyczuwa, a ponieważ to właściciel jest ludzkim odpowiednikiem przewodnika stada, to pies rozumie fajerwerki z danej okazji, jako zagrożenie. Natomiast, jeśli właściciel patrzy na sztuczne ognie z przyjemnością, to psa to raczej uspokoi, raczej, bo oczywiście jest kwestia przeszłości psa, (mógł mieć właściciela bardzo obawiającego się sztucznych ogni, albo któraś petardę mogła odpalić w jego pobliżu i ma przykre wspomnienia), a też charakteru psa. Wygląda z powyższego rozumowania, że ażeby uspokoić psa, wpierw trzeba, żeby jego właściciel się uspokoił. [3] Dlaczego brak? a) Fajerwerk to nie samolot odrzutowy, który z punktu widzenia ptaka jest latającym odkurzaczem i to dużo szybszym od niego. b) Nie jest to też eksplozja jądrowa, na której błysk ptaki się podrywają, zamiast schować, a następnie fala uderzeniowa tym łatwiej je zabija.
    • @mariusz ziółkowski Dzięki.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       po.. nostalgicznym.. deszczu. A treść wiersza i tak łapie za serducho... 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...