Marusia aganiok Opublikowano 7 Lutego 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2008 rozleciał się mój posiłek na dwie strony przyszło mi płakać na płocie z głodu i niemocy skąd mi wiedzieć gdzie podział się koci spryt
Sylwester_Lasota Opublikowano 8 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2008 mój też diabli wzięli. siedzę teraz na skraju płaczu i czekam. co będzie dalej... o, kocia mordka! rozumiem kota! mi tam się podoba. pozdrawiam.
allena Opublikowano 8 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2008 biedny kotek; chociaż ktoś się "zlitował" i napisał:) a.
Sylwester_Lasota Opublikowano 8 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ale wróbelki szczęśliwe między wierszami ;).
Judyt Opublikowano 8 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2008 ładny wiersz aż czuć płot ;) pozdr. ciepło
Marusia aganiok Opublikowano 8 Lutego 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję i szkoda posiłku; kot pewnie sobie poradzi:))) Pozdrawiam.
Marusia aganiok Opublikowano 8 Lutego 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Prawda? wziął i zauważył, że wróble są też szybkie:) Pozdrawiam.
Marusia aganiok Opublikowano 8 Lutego 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ale wróbelki szczęśliwe między wierszami ;). Na pewno!!:)))
Marusia aganiok Opublikowano 8 Lutego 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję za przeczytanie; a płot? Pewnie do zapamiętania:)))) Pozdrawiam.
Judyt Opublikowano 8 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję za przeczytanie; a płot? Pewnie do zapamiętania:)))) Pozdrawiam. na płot przecież był tylko kot :) pozdr. ponownie
Nata_Kruk Opublikowano 8 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2008 Prawie widzę minkę tego rozżalonego kociaka. Choć mowa o żalu, odebrałam zapisane słowa z uśmiechem. Pozdrawiam... :)
Rachel_Grass Opublikowano 9 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2008 może nie rewolucja, ale wiersz ładny.
Marusia aganiok Opublikowano 9 Lutego 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję za przeczytanie i słówka miłe dla mne:))) Pozdrawiam
Marusia aganiok Opublikowano 9 Lutego 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ojejku wieem, że nie r. ale kocham zwierzaczki i lubię czasem o nich naskrobać:)) Dziękuję za komentarz:)) Pozdrawiam.
zak stanisława Opublikowano 9 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ojejku wieem, że nie r. ale kocham zwierzaczki i lubię czasem o nich naskrobać:)) Dziękuję za komentarz:)) Pozdrawiam. a moja kotka z małym zniiknęła, chyba poszła mnie szukać, gdy byłam na tygodniowym wyjezdzie. biedne kociątka, twoj wierszyk przypomniał mi o nich cmok
Marusia aganiok Opublikowano 10 Lutego 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 10 Lutego 2008 Przykre Stanisławo z tą kotką; one tak mają. Dziękuję i pozdrawiam:))
Marusia aganiok Opublikowano 10 Lutego 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 10 Lutego 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Moło mi bratnia duszo!!Dziękuję za słówko:)) Pozdrawiam.
Marusia aganiok Opublikowano 10 Lutego 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 10 Lutego 2008 Dziękuję:) Przy druku wyciepię:))) Pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się