Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
zdajesz sobie sprawę że potrafi zagrać jasno zbożowym włosom
Gabrysi B.


tak przepełniona
siłą uczucia dajesz
raz lekko a potem trudniej
muzyczna aura
się roztapia
krok nie pyta
czy jest po prostu unosi
pędzących ludzi
na przekór spycha
do woli swojej pęka
wzruszenie biografią

czy ktoś pomoże w talencie
zamieram
Panie tylko Ty dajesz
taką wiarę palców smukłych
gdzie przekraczalne są granice
niemożliwe
delikatny uśmiech budzisz
w minucie dreszcze
i widzisz całe życie
od początku poszukujesz
poruszenia

16.11.07r.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


nadzieja... czuje jej oddech w tym wierszu :)
p.s.
Judyt, obumieranie owocuje odrodzeniem, zawsze:)
pa!
pzdr; pogodnie :) zw - sze a.m.

tak? to dobrze że mówisz
dziękuję za obecność
pozdrawiam ciepło :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

:)
jak to wiatr, u mnie od morza...
a ostatnia bardzo misie.
cmok
fajne te misie P.Stasiu
owiewa wszędzie
dzięki za obecność
pozdrawiam ciepło
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


a co to Pancolku?
to rzuć we mnie(;
kaloszem
a tak gorąco wiał?
nie znane skojarzone
niezłe liście :)))
to się dowiedziała mmm
dziękuję za obecność
pozdrawiam ciepło

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Przestałam je lubić, gdy odkryłam, że wyrzucają własne pisklęta z gniazd. Wiem, że natura bywa okrutna i że w tej brutalności jest ukryty sens. Mimo wszystko straciłam serce do bocianów. A sikorki, to i owszem. I kosy, przepięknie śpiewają.
    • Rzadko wstawiam linki w komentarzu ale jakoś tak mi się zapętliła ta piosenka z treścią wiersza  Czasami tak mam   
    • @Tymek Haczka     przyszedłeś tutaj ogrzać się ciepłem mojego wiersza.   można tak.   ale żeby dyskutować o warsztacie poetyckim trzeba mieć jakieś o tym pojęcie.   tobie wychodzi to słabo.    w twoim komentarzu znów więcej jest ogólników niż realnej analizy tekstu.   piszesz o „szumie”, „nadmiarze”, „fajerwerkach”, jednak ani razu nie wskazujesz konkretnego fragmentu, który rzekomo miałby podcinać własny efekt.   to istotne: krytyka warsztatowa zaczyna się tam, gdzie kończy się operowanie metaforami o metaforach.   mówisz o rzemiośle.   rzemiosło to precyzja: przykład, argument, decyzja interpretacyjna.   to, co proponujesz, pozostaje w sferze deklaracji - powtarzasz znane frazesy o „energii metafor” i „ich znoszeniu się”, ale nie pokazujesz, gdzie i dlaczego miałoby to zachodzić.   w efekcie to właśnie twoja wypowiedź staje się „szumem”, który nie przenosi wartości czytelniczej.     w tmoim tekście obrazy są świadomym wyborem: rytm, repetycja, gęstosć.   w poezji intensywność nie jest wadą - chyba że ktoś założy ją jako wadę z góry.   to nie jest problem poezji, tylko czytelniczego nawyku. Piszesz, że interesuje cię obraz, który „coś robi”.   zgadza się - mnie również.   rożnica polega na tym, że ja pokazuję, co obrazy robią.   ty natomiast jedynie twierdzisz, że nie robią wystarczająco, nie wskazując gdzie.   to nie jest krytyka, tylko opinia ubrana w ton pewności.   możemy się różnić estetyką - oczywiście.   ale jeśli dyskusja ma dotyczyć rzemiosła, to fundamentem nie powinny być slogany o „nadmiarze”, lecz analiza.   bez niej twoje uwagi pozostają bardziej komentarzem o twoim stylu lektury niż o samym tekście.           konkludując.   twój pierwszy komentarz przyjąłem jako opis wrażenia kogoś kto interesuje się poezją chociaż błądzi w jej rozumieniu.   drugi komentarz jest głupim, nonszalanckim ogólnikiem który nic istotnego nie wnosi do rozmowy a jest powieleniem twojego braku intelektualnego rozumienia slowa pisanego.                
    • @Simon Tracy @Simon Tracy boo ja lubię czasami stawiać sprawy na ostrzu noża  I moje wiersze też czasami bardzo kategorycznie kończę  Dziękuję pięknie za czytanie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @KOBIETA bardzo dziękuję  Miło że wiersz zatrzymał @Amber lubię sikorki chociaż wolę jaskółki a już najbardziej to chyba bociany  Jakoś tak ostatnimi laty jestem bliżej natury  Pozdrawiam Bursztynowa dziewczyno
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...