Bez przyszlosci Opublikowano 31 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2008 tęsknię za tobą milczysz wiem nie możesz inaczej kilka słów a tyle szczęścia nawet twoje demony już mnie nie przerażają oswoiłam je choć mówiłeś że to nie będzie możliwe smutno mi bez ciebie i lustro niedostrzegalnie pęka…
Quercus Rubra Opublikowano 31 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2008 Czy te "demony" to przypadkiem nie alkoholizm? Jeśli tak to źle, że je oswoiłaś. Nie mogę zinterpretować ostatniego wersu: "i lustro niedostrzegalnie pęka...". Ten ból zaczął trawić twoje zmysły - niedostrzegalnie się załamujesz? ...i jednocześnie chcę dołączyć wyrazy współczucia.
Bez przyszlosci Opublikowano 1 Lutego 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. nie, to nie alkoholizm to smutek, który nosimy oboje, przeszłość, jaką mamy i przyszłość, której nie będzie załamałam się już dawno, teraz próbuję się pozbierać lustro jest z innego wiersza, taki mały wtręt dla wtajemniczonych
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się