Cztery pory roku

[Asia Wiedźma]

Mroźna, a nawet okrutna
czasem radosna oraz przyjemna.
Po południu lepimy bałwana,
bo nie mamy ochoty z rana.
Każdy ją ocenia czasem,
ale nie przechodzi obok lasem.
To była zima sroga,
a teraz wiosna w ostrogach.
Chociaż krótka i zabawna
nie zawsze ładna i zgrabna.
Gdy wyjdziesz na dwór i piłkę odbijesz
zaraz zapomnisz, że były złe chwile.
Gdy do morza wchodzisz
to wiesz na pewno, że się nie zmrozisz,
bo to wakacje i lato sprawiają,
że do życia nas zachęcają.
Jednak najgorsza jest jesień,
ale wsadź smutki w kieszeń.
Mimo, że wietrzno i mokro
To z tego powodu nie jest nam przykro
Gdyż wyjdziemy na leśną działkę
i przyniesiemy grzybów pełną kobiałkę.
Mimo tak wielu pogodowych zmian
człowiek pozostaje ciągle taki sam.

[Michał Kowalski]

Wiersz niezwykle dziecinny - Twój wiek jednak nieco wyjaśnia. Niestety rymy i forma tekstu pachną banałem... trzeba pracować: )
[sub]Tekst był edytowany przez Michał Kowalski dnia 17-05-2004 17:27.[/sub]

[Asia Wiedźma]

To jest wiersz, który napisałam w wieku 5 - 7 lat.