Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ułudnie żyć


Rekomendowane odpowiedzi

on
zagryza cytryną
nabrzmiałe od deszczu usta
ociepla policzki, marszczy czoło

ona nie wierzy, nie marzy o
statecznym jutrze
woli małostkowość pokoju
rude firanki
mlecze w wazonach
w pościeli buszują
muszki owocowe rozlatując
suche powietrze

*

koloryt ścian ochładza się
przemija z chwili w chwilę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koloryt ścian ochładza się
przemija z chwili w chwilę


Autorka najlepsze zostawiła na koniec, ale to przed gwiazdką można by jeszcze trochę dopracować.
Do 'małostkowości pokoju' nie mam zastrzeżeń, bardzo mi się podoba,
ale wydaje mi się, że z o-statecznym jutrem oraz z rozlatywaniem się muszek tudzież powietrza
dałoby się pokombinować tak, żeby się płynnie czytało na wszystkie sposoby.

Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...