Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sonet do nocy


Rekomendowane odpowiedzi

Odpędź proszę Nocy złe promienie słońca
niech nie oślepiają już oczu zmęczonych
szarymi ścieżkami mych pragnień zwęglonych
do dnia kłamliwego zaprowadź mnie końca

Spraw by precz odeszła wiedźma jaśniejąca
będąca władczynią umysłów kupionych
co swoją obłudą kusi upodlonych
niech zginie ta larwa zgnilizny płodząca

Tyś maścią na rany ziemskiego istnienia
bo myślą swobodną każdego zaskoczysz
gonię wiec za Tobą bez chwili wytchnienia

Kiedy znów swym płaszczem duszę mą otoczysz
prawdziwymi zrobisz grzeszne me marzenia
i zwycięską bitwę ze światłością stoczysz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ehm, za te rymy Ci sie oberwie...więc ja juz sobie odpuszczę - nie będę zabierał zabawy tym którzy to naprawdę lubią ;))
ale tak bardziej poważnie, to jednak lepiej byś zrobiła, gdybyś akurat ten do P wkleiła...
chociaż muszę przyznać, ze klimacik jest (chociaż psujągo trochę rymy:( )

i ogólnie jeden z lepszych wierszy o "pani ciemności" jakie się tu pojawiły (z tym ,ze jak na razie to wszystkie były TRAGICZNE...) - oczywiscie pomijajac formę - ta zdecydowani do poprawki...
i jeszcze to :
"gonię wiec za Tobą bez chwili wytchnienia "
troche to dziwnie brzmi w odniesieniu do do "Nocy" (śmierci oczywiście (?) )

"prawdziwymi zrobisz grzeszne me marzenia "
lubię tego typu wiersze bo zadją ważne pytanie...
pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...