Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

to NIE JEST zoned ;-)


Rekomendowane odpowiedzi

Dwóch otrzymać miało dar - w noc się zebrał starców chór,
tylko jeden talent zyskał, drugi smak i życia ból.

A czas biegł nieubłaganie, tylko jeden w zamku rósł,
drugi poza marzeniami, bólem żywion - nim się truł.
Krew ze wschodu twarz mu myła, szpecił każdy jasny blask,
by więc chorą duszę schronić, obrał z nocą wieczny pakt!
I po słońca każdym spadku - piękną pieśń na lutni grał,
Opowiadał straszne rzeczy, jak brat jemu talen skradł,
I poruszył gmin tym zalem - rozświetlili całą noc,
kązden wziął ze sob Słońce, księżyc nadał im tę moc!

Wpierw tak głowy zarządali - w odpowiedż zebrał się chór,
na ni jego stare słowa - wzieli głowę - dali ból!

Po moim piątkowym załamaniu i po 7 tragiznych wierszach:
(krol jażni, krol poetow, zorza, martwe jezioro, fotografia 1921 (jedyny ostatnio ooublikowany) udalo mi sie wzoraj w noy napsia os sesnowanego. Na razie nie iwem zy jest rowna liczba sylab, wiem ze trzyam rytm i plynność. Jakieś poprawki

ps. odwzcie sie to nazwa zonetem - juz wymyslilem kare ;-)
ps2. A jak nie nazwieie tego zonedem - to zwatpilem w wasz smakl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Somalija mnie ciocię zabierały, to prawie to samo i miło wspominam:)
    • nie zagram już  z krzychem ani krzysiem coraz mniej mogę rolę przyjaciół  przejmują koła i pręty    nie spotkaliśmy się  ale zrozumiałem zawsze wiedziałaś  że od początku  celem jest wspomnienie    suche kwiaty pachną najtrudniej
    • @Somalija    A w przypadku powyższego erotyku zaproponuję wersje technicznie odmienną.              ***   tchnąca tobą  w odmieńczej przestrzeni między nami  na przemian jedwab wieczoru i paląca tęsknota ciągły półorgazm   dłonie na obrzeżach sutków zwracają oczy do wewnątrz    myślę o tobie całym ciałem  i czuję do    końca       Dlaczego tak?    Bo należy przywrócić formom czasownikowym właściwe im, pierwszoplanowe miejsce w zdaniu. Bo skoro "ciągły", to "bez końca" jest zbędne, a poza tym słowo to zamyka wiersz.     Bardzo dobrym - dzięki prostocie - jest fraza "myślę o tobie całym ciałem".     Formalnie "do" powinno znaleźć się przed "końca", w tej samej linijce. Ale bardzo chciałaś je oddzielić, co w kontekście utworu jako całości jest bardzo słusznym zabiegiem.     Serdeczne pozdrowienia.    
    • @Konrad Koper   Dla mnie nie istnieją tematy tabu i jeśli chodzi o udokumentowane przypadki kanibalizmu na ziemiach polskich, oto one:   - Wielki Głód - w czternastym wieku w całej Europie, a w Polsce trwał wtedy okres Rozbicia Dzielnicowego,   - W Galicji - wtedy te ziemie należały do Zaboru Austriackiego i w tym samym czasie doszło do Rzezi Galicyjskiej,   - Getto Warszawskie - inaczej: Generalne Gubernatorstwo,   ekstremalnie rzadko w Polsce dochodziło do aktów kanibalizmu, jeśli już: były to elementy patologiczne lub rytualne...   Łukasz Jasiński 
    • @Arsis Dziękuję, Rycerzu...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...