Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

O wątróbko kochana, co czyhasz codzień na mój żołądek
o kaszanko błogosławiona, fabryko zarazków i wirusów, co boso brodzisz we własnej krwi
o parówko drobiowa, co dusisz sie we flaku własnej skóry
aby ci się cofnęła jak i mi się cofa
O kiełbaso Śląska, co masz tyle wspólnego ze Śląskiem, że, aż strach cię wąchać
o kotlecie sojowy!
Ty Mój Upragniony, ja tu czekam na Ciebie w tym mdłym towarzystwie.
Kocham i Czekam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...