Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

I przyszedł…
Te oczy mówiły wszystko
Chodź słowa jeszcze nie wypowiedział
Śnieg, zima
Tylko coś zjeść…
Pusto, gdyby coś było,
coś konkretnego
ale to nie jest usprawiedliwienie.
Żebrać o odrobinę wsparcia
to jest dopiero odwaga
prawdziwa chodź wymuszona.
Przed światem nieczułym,
A może taka jest kolej tego cyklu
Przyzwyczailiśmy się do odmawiania głodnemu
Bo tak robią wszyscy…

Opublikowano

nie wszyscy odmawiają, generalizowanie sprawia, że tak myślimy, ale zdarzają się wyjątki

jeśli chodzi o wiersz, hmmm

jak na mój gust za bardzo dopowiedziany, osobiście wolę sama sobie pewnie rzeczy dopowiedzieć

Opublikowano

tu i tam brakuje kreseczek nad literkami
gdzieś pod koniec wala się
niepotrzebny przecinek

Zwróć na to uwagę. Mnie osobiście bardzo drażnią takie rzeczy, choć niektórzy (niesłusznie chyba) nie zwracają na to uwagi. Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Wypłowiała Ci na słońcu ta sukienka, deszcz wybielił z dłoni żółty odcień skóry. Ale dzielnie opiekujesz się zmarłymi, Panno Mario, która zeszłaś z boskiej chmury. Maryjko z grobu babci stoisz cicho przy akacji, wysłuchujesz skarg potoku, że już bliskich nie ma z boku. Dzisiaj rwetes na cmentarzu, dużo ludzi. Fala płynie z naręczami siat i kwiatów. Ty na co dzień, dbasz o spokóǰ, mimo wiatrów. Towarzyszko pozaziemskiej ich podróży. Maryjko z grobu babci Stoisz cicho przy akacji Wysłuchujesz skarg potoku, że już bliskich nie ma z boku. Sa anioły i jezuski, są krzyżyki. Mi Maryjka sercu bliska, niczym matka. Symbolicznie poły sukni rozchylila, żeby schować się tam mogła cała dziatwa.   Maryjko z grobu babci Stoisz cicho przy akacji Wysłuchujesz skarg potoku, że już bliskich nie ma z boku. Wezmę pędzel, odmaluję Ci sukienkę. Pilnuj grobu na kolejne i ćwierć wieku. Bywam czasem, myślę często - ty tu jesteś. Pani wierna, opiekunko bez urlopu.       XxxxX Jak się nudzisz, bez pomysłu i fantazji, farbkę w rękę, idź na cmenatrz i pomaluj suknię Marii, biały welon, twarz i ręce a odwdzięczy się uśmiechem, gdzieś tam z raju.
    • Cień nie jest dobitny, gdy obraz bywa ciemny.  
    • @Wiesław J.K. Werter w ostatnich swoich chwilach przywdziewa taki surdut. Później dla wszystkich jego naśladowców stanie się on swoistym symbolem. I będą chcieli rozstać się z życiem ubrani właśnie w niego
    • Zakończył się już kolejny długi bal cieni tancerze już zasnęli radośni i zmęczeni trzymając tancerki za szczupłe dłonie białe jak posiwiałe me włosy i skronie kroplami deszczu niebo teraz zapłacze może kiedyś ten bal świętych zobaczę bo to dla wszystkich są wtedy imieniny wspomnienia snują opuszczone rodziny płoną znicze w kwiatach toną zimne groby na znak pamięci w szczególny czas żałoby wieczny odpoczynek odmawiam myślami nasi ukochani znowu są, znowu z nami choć niewidzialni czuję ich obecności dziękując za lata pełne dobrej miłości na czas zadumy mocno serce zabiło szukam słońca ,które się teraz skryło nie odrywając od szarego nieba wzroku dziś w przededniu zaduszkowego mroku gdy rajska orkiestra w niebie requiem gra tutaj na ziemi się ściele listopadowa mgła
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Simon Tracy Poetycko, nie powiem...   Nie pytaj dlaczego, ale te powyższe słowa przywołały mi z pamięci scenę z filmu "Pan Wołodyjowski" w której pan Zagłoba namawia pana Michała, aby porzucił "surdut" mnicha i powrócił do stanu żołnierskiego. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...