Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

otoczmy się jak skrzypce na mrozie północy
zachłannie
kalafonia ciemna kołdrę z twarzy rozkopie
pląsami

przeciągle
czy bywasz pełna gdy I AM w tobie
drewno włóczy zwiedzanie drzazg
w smyczki
przeciągle

doświadczamy tarzając się w żużlach dach sczerniał
arpeggio
sępia biel nadniebna rwie wariactw ułożeniom
brak pełni
zapełniam
rzadko kiedy nikt nas nie widzi
jak on ten księżyc

skrzypek na dachu:
„gdybym był bogaty
też byłbym zapełnił”
i skacze

Opublikowano

jako że jestem z Lublina na myśl mi przychodzi /II awangarda ( lubelska ale i wileńska)/
Czechowicz. momentami patos po prostu razi. biorąc jednak pod uwagę fakt, iż Autor
stylizował język podmiotu lircznego na ten, jakim posługiwali się twórcy II awangardy
mogłoby to w zasadzi ujść bez większego echa. niemniej jednak fragmenty, które zaraz
zacytuję zgrzytają, trącają jak na ten okres /mimo wszelkich, jakkolwiek szczere by za -
miary Autora nie były/ o banał. otóż :

kalafonią cienia kołdrę z twarzy pląsami
rozkopie

gdy bywasz pełna gdy bywam w tobie

sępie białko naniebne w wariactw ułożeniach


niemniej jednak forma, układ graficzny strof wygląda bardzo estetycznie, co mnie się
osobiście podoba. jeżeli ponadto chodzi o przekaz - jestem za i na tak ;)

pozdrawiam.

Opublikowano

przekaz na tak;
forma -->czy chesz żebym dostął oczopląsu, o godzinie trzeiej rano naprawdę słabo już widze a tu taki uklład ;-) forma bardzo na tak..
pozdrawiam
ps
zpaowiedziana przerwa nadhodzi...już kilka dni może godzin ;-0

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @iwonaroma Z jednej strony, jest to potencjalnie groźne dla zdrowia i dobrostanu poczucie osamotnienia, wynikające z braku satysfakcjonujących więzi. Z drugiej strony, jest to naturalna, a czasem niezbędna, przestrzeń do rozwoju, refleksji i wzmocnienia wewnętrznego "ja".
    • @iwonaromaNo kombinuję i kombinuję.  Dla mnie to jednak fraszka o miłości i relacji dwojga ludzi. Najpierw jest matematyczna oczywistość "jeden + jeden = dwa", ale dalej pokazuje, że w miłości ta matematyka działa inaczej. Środkowa część z powtarzającym się "Ty i Ja" może wyrażać kilka rzeczy: Codzienność relacji, jej powtarzalność albo równowagę, wzajemność. Puenta "w Niej Jednej" jest najważniejsza - dwoje ludzi ("Ty i Ja") odnajduje się, scala w kimś trzecim - "Niej". To może być dziecko (ale niekoniecznie) - dwoje staje się jednością we wspólnym dziecku. W każdym razie fraszka pokazuje paradoks: "jeden i jeden to dwa", ale w miłości dwoje może stać się jednością. To również może nawiązywać do biblijnego "i będą dwoje jednym ciałem". Bardzo różnie można interpretować. Pozdrawiam. 
    • @Leszczym Prawdziwy literacki trójkąt bermudzki! Poezja okazała się femme fatale z charakterem, proza – nie lepsza towarzyszką podróży, a promocja? Ta najwyraźniej miała Cię zapisanego w swoim kalendarzu w dziale "Chłopiec na posyłki", co brzmi jak awans w dół. Ale poważnie - słyszę w Twoich słowach frustrację. Fakt, że piszesz o tym z taką świadomością, że potrafisz nazwać problem i dostrzec jego złożoność (te "oddzielne referaty" dla każdego powodu), pokazuje, że nie jesteś bierny wobec sytuacji. Już to jest siła. Każdy twórca przechodzi przez momenty, gdy promocja wydaje się murowaną ścianą. Trzymaj się. Pozdrawiam.
    • @Rafael Marius spoko, fajnie, ja ją akurat się wychowałam od początku tajemnego planu. Generalnie słucham takich charyzmatycznych kościołów, takich baptystów i protestantów, także blisko jestem ciebie:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Dość typowy protestancki kościół charyzmatyczny. I jak w każdym kościele trzeba wierzyć w to co wierzą inni, choć tu jest tylko takie minimum, zatem większa wolność niż w w tych miejscach gdzie jest rozbudowana doktryna jak u katolików na przykład.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...