Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zawisło w ręku pióro,
ugrzęzły słowa w krtani
i myśli się rozpierzchły
- nie smućcie się Kochani.

To jest chwilowa zapaść
i szlaban na natchnienie
bo jako dobra dusza
dziś urlop dałem wenie.

Bo pomyślałem sobie,
że świat się nie zawali
gdy mnie opuści wena
i będzie gdzieś w oddali.

A jednak nieroztropne
to było przedsięwzięcie
bo zgasła we mnie iskra
i zapał i zacięcie.

Lecz póki co ten wierszyk
przeczytać nie zaszkodzi
bo nie wiadomo kiedy
poeta drugi spłodzi.

Opublikowano

jesteś Poetą może?? fajnie :) słyszałem,że w Polsce jest ich obecnie tylko około 10.Ale to przez duże "P",przez małe "p" liczą około 100,(więc byłbyś w setce to dobrze jak na 38/39 mln ludzi) no wierszyk - jak napisałeś.pozdrawiam ;)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





Opuściła wena twórcza,
konsumpcyjna oznajmiła
marsz do kuchni bo tam właśnie
jest potrzebna twoja siła.

A ja wenie i mej żonie
nie odmawiam, nie wypada
a więc obie zagoniły
do roboty w kuchni, dziada.

Nie użalam się nad losem
gdy ucieram mak w makutrze
bo choć jeszcze sporo pracy
ale myślę już o jutrze.

Jutro, w wieczór wigilijny
gdy za stołem zasiądziemy
owoc mojej ciężkiej pracy
wszyscy z apetytem zjemy.

I nie będę się przechwalał,
że to ja, że ręce moje
bo nie jestem wcale skromny
tylko się małżonki boję.

Na nią będą spływać laury
za frykasy i pyszności
oraz wszystkie ochy, achy
domowników oraz gości.

Pozdrawiam świątecznie:))) HJ

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • MRÓWKI część trzecia Zacząłem się zastanawiać nad marnością ludzkiego ciała, ale szybko tego zaniechałem, myśli przekierowałem na inny tor tak adekwatny w mojej obecnej sytuacji. Podświadomie żałowałem, że rozbiłem namiot w tak niebezpiecznym miejscu, lecz teraz było już za późno na skorygowanie tej pozycji.  Mrówki coraz natarczywiej atakowały. W pewnej chwili zobaczyłem, że przez dolną część namiotu w lewym rogu wchodzą masy mrówek jak czująca krew krwiożercza banda małych wampirów.  Zdarzyły przegryźć mocne namiotowe płótno w 10 minut, to co dopiero ze mną będzie, wystarczy im 5 minut aby dokończyć krwiożerczego dzieła. Wtuliłem się w ten jeszcze cały róg namiotu i zdrętwiały ze strachu czekałem na tą straszną powolną śmierć.  Pierwsze mrówki już zaczęły mnie gryźć, opędzałem się jak mogłem najlepiej i wyłem z bólu. Było ich coraz więcej, wnętrze  namiotu zrobiło się czerwone jak zachodzące słońce od ich małych szkarłatnych ciałek. Nagle usłyszałem tuż nad namiotem, ale może się tylko przesłyszałem, warkot silnika, chyba śmigłowca. Wybiegłem z namiotu resztkami sił, cały pogryziony i zobaczyłem drabinkę, która piloci helikoptera zrzucili mi na ratunek. Był to patrol powietrzny strzegący lasów przed pożarami, etc. Chwyciłem się kurczowo drabinki jak tonący brzytwy, to była ostatnia szansa na wybawienie od tych małych potworków. NIe miałem już siły, aby wspiąć się wyżej. Tracąc z bólu przytomność czułem jeszcze, że jestem wciągany do śmigłowca przez pilotów. Tracąc resztki przytomności, usłyszałem jeszcze jak pilot meldował do bazy, że zauważyli na leśnej polanie masę czerwonych mrówek oblegających mały, jednoosobowy zielony namiot i właśnie uratowali turystę pół przytomnego i pogryzionego przez mrówki i zmierzają szybko jak tylko możliwe do najbliższego szpitala. Koniec   P.S. Odpowiadanko napisałem w Grudniu 1976 roku. Kontynuując mrówkowe przygody, następnym razem będzie to trochę inną historyjka zatytułowana: Bitwa Mrówek.
    • Ma Dag: odmawiam, a i wam Doga dam.        
    • Samo zło łzo mas.    
    • Na to mam ton.    
    • A pata dawno wymiotłam: imał to i my - won, wada ta - pa.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...