Lilianna Szymochnik Opublikowano 22 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2007 Jesteś jak rozkapryszona dziewczynka która, nie odpowiada za swoje czyny. Wiem jak rozbierają mnie twoje oczy jesteś, tak pewna siebie, tak władcza. Ty masz mnie, a ja ciebie to kochana ale z serca słaba - stwarzasz pozory. Mnie, nie oszukasz - sokół w gołębicy więc graj swoją rolę, graj ja udam błazna. Jedno, niech ustąpi drugiemu - oj prawda inaczej będzie wojna - słowa pójdą w czyny. Wolę całować twoje usta - jak tego diabła, lecz wiem swoje, co w sercu to i z duszy. Znam ciebie i każdą cząstkę twojego ciała która, nie ma dla mnie - żadnej tajemnicy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wstrentny Opublikowano 22 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2007 "Jesteś jak rozkapryszona dziewczynka która, nie odpowiada za swoje czyny. Wiem jak rozbierają mnie twoje oczy jesteś, tak pewna siebie, tak władcza. Ty masz mnie, a ja ciebie to kochana ale z serca słaba - stwarzasz pozory. Mnie, nie oszukasz - sokół w gołębicy więc graj swoją rolę, graj ja udam błazna. Jedno, niech ustąpi drugiemu - oj prawda inaczej będzie wojna - słowa pójdą w czyny. Wolę całować twoje usta - jak tego diabła, lecz wiem swoje, co w sercu to i z duszy. Znam ciebie i każdą cząstkę twojego ciała która, nie ma dla mnie - żadnej tajemnicy." tu masz przykład, dlaczego to co piszesz nie jest wierszem tylko urywkami z pamiętnika zakochanego nastolatka. możesz to nawet poukładać w formę villanelli, sestyny ale bdzię to tylko i wyłącznie - Twoja sprawa. poezji nic do tego, a Tobie do Niej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lilianna Szymochnik Opublikowano 22 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2007 Czy ja Ciebie ranię - mój Boże drogi w żadnym przypadku - stokrotki w rosole. Wiem, że to tylko słowa, czy bolą wielce piszę jak mi mówi głowa, co mi mówi serce. Salve!J.S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wstrentny Opublikowano 22 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. spierdalaj? bo wygląda na to, że masz serce z głowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wstrentny Opublikowano 22 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2007 Stokrotko? a może tak odpisuj temu baranowi? zobacz, to takie imitacje sonetów wcale nie są trudne: świetnie ! W takim razie pisz co chcesz ale poza tym (poza - jak to słówko świetnie do ciebie pasuje, poza za pozą; poza na kochającego, poza na zranionego, poza na odrzuconego; spróbuj choć raz być konsekwentny w tym co robisz) więc - ale poza tym się ode mnie odczep nie wchodź mi w drogę nie wymagaj żebym przywiązywała do twoich kłamstw jakąkolwiek uwagę nie możesz mi dać tego o czym marzę i czego pragnę przestań mi wchodzić w drogę i mącić w głowie jeśli chcesz mnie poznać nie ma problemu - mam dwie nogi i dwie ręce wyobraź sobie - można mnie nawet spotkać w mieście życzę ci tyle cierpliwości ile ja jej mam sonet Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lilianna Szymochnik Opublikowano 22 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2007 Wstrentny Ty jesteś wstrętnie to zazdrosny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wstrentny Opublikowano 22 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ale ja mam śliczną (i mądrą - matematyk) kobietę! jak mnie kiedy rzuci, to Ci pokażę, gdzie raki zimują jak się cierpi i co się wtedy pisze, uff... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaja-maja28 Opublikowano 22 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2007 a ja powim tak; Może i mnie znasz, bo wiesz,że za czyny nie odpowiadam. Czyny są społeczne, ja za nie płacę, w pracach ogrodowych się nie bawię. Choć serce mam słabe, ale mam na czym siedzieć choć ze mnie nie sokół, bo jestem Orzeł biały. Szybuję wysoko i wzrok mam dobry, gdzie smutek i żal, to tam uśmiech puszczam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaja-maja28 Opublikowano 22 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Sonet mi się podoba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się