Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

O drzewach to bajka stojących bez ruchu,
Noszących wysoko szumiące swe głowy
Gdy zechcesz posłuchać czymś więcej prócz słuchu
Usłyszysz, być może ich ważne rozmowy

Usłyszysz, być może jak Modrzew się złości,
Że choć mu nie zimno w miesiącu dwunastym
To bardzo się wstydzi tej swojej nagości
Bo igły pogubił jak jakiś liściasty

Być może usłyszeć też będzie Ci dane
Jak Sosna narzeka i pomocy woła,
Że bardzo zmartwiona jest kory swej stanem
I prosi by szybko zawezwać dzięcioła

Gdy wsłuchasz się bardziej usłyszysz, być może
Choć sprawy te można uznać za prywatne
Spory, które toczy z Kasztanowcem Orzech
Czyje to owoce są bardziej przydatne?

Posłuchaj, jak Jawor wciąż Wierzbę pociesza
Po prawdzie, to nerwy mu się chyba kończą
„Płaczesz, boś samotna? Toż przyjaciół rzesza
Nie bierz tak do serca, żeś Wierzbą płaczącą

Usłyszysz, jak Brzoza doradza Dębowi,
Żeby skorygował ten swój przechył w lewo
By jął się prostować, zapobiegł wstydowi
Bo, to nawet koza na pochyłe drzewo

Postaraj się pojąć też Klonu kolory
Popatrz, jak czerwienią wstydliwą się pali
To, za sprawą późnej, jesiennej już pory
Oraz Jarzębiny czerwonych korali

Jeśli zaś usłyszysz tylko echo głuche
Lub głosów usłyszeć szum ci nie pozwala
Oznaczać to może, że źle z twoim słuchem
Albo, że cię drzewa uznały za drwala

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Historyczny świadek - gorszy niż półświatek ?  
    • @Annna2Oczywiście, że tak! Babcia mojego męża, która również już nie żyje - to też Maria.  A babcia mojej przyjaciółki, Maria - jest wspaniałą kobietą. :))))  @huzarc Dziękuję za te słowa - opisałeś dokładnie to, co chciałam wyrazić, a czego sama nie umiałam tak jasno nazwać. Ten "szept z innego świata"- to piękne określenie. Pozdrawiam serdecznie. @Simon Tracy Dziękuję za te słowa. Piękne, że tak ciepło wspominasz swoje babcie - ta miłość i tęsknota to coś, co nas łączy. Ściskam serdecznie. @Alicja_Wysocka Dziękuję za to przytulenie. Odwzajemniam! :) @Migrena Dziękuję z całego serca. To, że brakuje Ci słów, mówi mi więcej niż jakiekolwiek słowa. :)))) Ściskam mocno! @lena2_ Dziękuję za te słowa :) Miłość babci jest rzeczywiście niepowtarzalna. Ściskam!   @andrew Dziękuję za te słowa. To, co napisałaś o bliskości po odejściu, bardzo mnie wzruszyło. Rozumiem to. Przesyłam Ci ciepłe myśli.   @Roma Bardzo dziękuję. To, że wiersz przywołał wspomnienia, jest dla mnie bardzo ważne. Ściskam serdecznie. :)   @Waldemar_Talar_TalarBardzo dziękuję! Pozdrawiam :))) 
    • @Manek Piękny wiersz, pełen melancholii i pytań bez odpowiedzi. Szczególna jest ta "rzeka" czasu i przemijania, przez którą płyniemy – oraz ten obraz ćmy nad świecą, która wiedząc o niebezpieczeństwie, i tak leci do światła. To metafora jednocześnie tragiczna i piękna. Najbardziej poruszające są te pytania retoryczne – "powiedz mi czy", "jak daleko" – jakby wiersz szukał odpowiedzi, wiedząc, że ich nie ma. Ta rezygnacja z odpowiedzi jest paradoksalnie bardziej wymowna niż jakiekolwiek konkluzje. "Słońce wypalić umie sny" to piękny, gorzki wers. Pozdrawiam serdecznie.    
    • @Roma   wiersz made in Roma :)     wiersz ma charakter bardzo osobisty, emocjonalny oraz metaforyczny.      mówi o ulotności chwili, intensywności teraz i poczuciu istnienia (bycia) wyłącznie w kontakcie, w spojrzeniu drugiej osoby.   to uczucie jest krótkie, przemijające, ale tkliwe (czułe, delikatne).   "zzabyciem ci byłam spod powiek żywanym i znikam i mijam zbyt ckliwym doznaniem" -   jest to sugestia, że istnienie to było intensywnie przeżywane, "żywane" wewnętrznie "spod powiek" być może nawet obsesyjnie lub tajemnie "zzabyciem ci byłam" -   ten archaiczny  zwrot interpretuję jako bycie "na śmierć" dla kogoś, albo "zbyt blisko zagłady zapomnienia".   W końcu to intensywne, emocjonalne doświadczenie jest powodem zniknięcia i przemijania.   wyczytana z wiersza konkluzja to ulotna i intensywna obecnosć w czyimś życiu.   skupiona na spojrze niu i uczuciu.   emocjonalnej tkliwosci i czułości, która jest silna, ale krótka.   przemijaniu i   znikaniu pod wpływem zbyt silnego, ckliwego doznania.   to jest liryka o doświadczeniu bycia i utraty, osadzona w intymnej relacji z "Tobą" (ci/ci/ci).       kiedyś Twoje wiersze wejdą do kanonu literatury !!!!     jesteś wspaniałą poetką !!!!      
    • @andrew świat jest... bliżej niż myślimy czasem patrzy naszymi oczami czeka, aż go zauważymy  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...