Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Sztylety, miecze, ostrza żelazne,
Ranią ciało, okrutnie kalecząc…lecz…
To ciało - krew krzepnie, ból mija…blizny ledwie widoczne…
Znam broń gorszą…znam broń co cierpienie zadaje miażdżące…
Swój początek w myśli bierze,
Z ust jak pocisk wystrzela…lot świst okrutny rodzi…
Pocisk co nigdy nie chybia, najlepszy strzelec,
Zawsze z doskonałością do celu trafia, zawsze w serce ugodzi,
Dziką rozkoszą rozrywa uczuciem ciało pokryte,
I krew płynie, po policzku kropla za kroplą spływa,
Nie krzepnie… bólu z serca nie zmywa,
Niczym drzazga w aksamitnym niemowlęcia ciele,
Z każdym uderzeniem, kolejne krople krwi wyciska, kolejny ból sieje,
To nie sztylety, nie miecze….
To nie broń, którą człowieka człowiek zabije…
To słowo…co duszy mordercą bywa,
Gdy bliski sercu człowiek, broni tej używa…

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...