Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

narastający hałas
ogłuszający szum wodospadów
i rozszerzone oczy
wyskakuję ze snu na brzeg
cichej jawy
w głębokich oddechach
przeżywam własne ocalenie

albo

wyludnione miasto bieg przez skwery
po omacku - nie za czymś
bardziej do kogoś kogo nie ma
i ta nieustępliwa świadomość
- nie będzie

okno do innego świata

gdzie jestem zanurzony we śnie
gdzie budząc się licząc godziny
czy rozmawiając ze zmarłymi
lub z tymi - których spotkam jutro
za tydzień za rok - tam jestem
czy tu
w imionach
zaplątany w słowach

jak mogę być tak podwójny
w realność idąc za plecami sobowtóra
a przecież wiem - kiedy złapię jego rękę
gdy zwróci do mnie twarz lustrzaną
pozostanę jeden i po jednej stronie

dla drugich w zimnej jawie pustego kosmosu
lub we śnie co dojrzewa jak zgubione jabłko

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Stefanie - no tak krócej, ale też "grzmot" jest taki jednorazowy, a mnie zależy na ciągłości dźwięku, stałym, uporczywym, przykro odczuwanym... :) J.S

zak stanisława.;
Stasiu, z Ciebie taki oddany i życzliwy czytelnik; serdeczności! :)) J.S
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Stefanie - no tak krócej, ale też "grzmot" jest taki jednorazowy, a mnie zależy na ciągłości dźwięku, stałym, uporczywym, przykro odczuwanym... :) J.S

zak stanisława.;
Stasiu, z Ciebie taki oddany i życzliwy czytelnik; serdeczności! :)) J.S
i tu się nie zgodę, grzmot wodospadów, to ciągły grzmot, bo wodospad nie ustaje w biegu....

aaa miło mi, co do reszty;)) Jacku
Opublikowano

No Panie Jacku
tym wierszem, to mnie Pan poruszył;
najpierw zatrzymałem się przy

wyskakuję ze snu na brzeg
cichej jawy


ładne to, TO
ale już:

albo

wyludnione miasto bieg przez skwery
po omacku - nie za czymś
bardziej do kogoś kogo nie ma
i ta nieustępliwa świadomość
- nie będzie


takiego czytelnika jak ja, osadza - jak gwoździem przybił.
W tym nie szuka się wersyfikacji, dziury w całym,
te wersy wprowadzają czytelnika w miejsce peela,
przynajmniej tak mnie - bardzo to refleksyjne.

Pozdrawiam wyjątkowo serdecznie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



na szczęście wiemy, że kosmos jest pełen. jeszcze tylko nie wiemy czego. na pewno jakiejś wyższej inteligencji (na tyle wysokiej, że się z nami nie kontaktuje).
mówią, że smutek nie pozostawia owocu, a tu proszę. zagubione jabłko.
piękny wiersz.

pozdrawiam
lenka
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nic nie złapałaś, tylko dobrze, że wyłapałaś;))
/już poprawiłem/
Kurcze, rzadko zdarza mi się literówa lub coś pokrewnego,
a Wy sobie robicie z tego ja ja :))
Pozdrowionka dla Obu Pań
bardzo serdeczne:)))

PS. Dopiero teraz zasiadłem przy kompie, bo gdybym wcześniej
to nie dałbym Wam szans na takie jaja:)
Opublikowano

"na szczęście wiemy, że kosmos jest pełen. jeszcze tylko nie wiemy czego. na pewno jakiejś wyższej inteligencji (na tyle wysokiej, że się z nami nie kontaktuje). "
Lena Achmatowicz

- wyrażony tutaj, w tym wierszu kosmos traktowany jest wyraźnie, jako zaprzeczenie podmiotowości - czysta władza fizyki nad materią; tak sobie technokraci tłumaczą własny brak wiary, spłaszczając rzeczywistość do proporcji liczbowych; cóż - jestem lirykiem; :) J.S

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



- mam wrażenie, że będzie to już całkiem inny wiersz, a przede wszystkim - taka kombinacja odbierze tekstowi istotny walor autentyczności, co czasami ma wartość nadrzędną nad ekwilibrystyką kompozycyjną;
niemniej, pomysł wart oswojenia; dzięki! :) J.S
Opublikowano

nie wiem, jako czytacz nie znam, które historie wierszowe są prawdziwe, a które nie :)
--------------------------------------------------------------------------------

Dnia: Dzisiaj 15:08:34, napisał(a): dzie wuszka
Komentarzy: 10202

- fakt;
czy to coś zmienia?
J.S

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • zrobiły we mnie swoje  niedługo czekać  aż zerwę się im  jak ze smyczy         
    • @Maciek.JBardzo dziękuję za cenną uwagę.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ja czytałem głośno: Na zatwardzenie niech pan coś mida! Z przyjemnością uzupełniam wpis o Twoją Maćku wersję. Mniej może ona rozkazowa, ale akcent jest tam gdzie trzeba. Pozdrawiam serdecznie.
    • @Berenika97 no piękne! Słowa jak flirtujące duszyczki – nigdy nie usiedzą na miejscu.
    • Pisanie*             Zamiana językowej różnorodności na ubóstwo przekazu myśli miała nieprzypadkową rewolucję: z początku powoli i wkrótce - z impetem jak ośmiornica wlazła na internetowe obszary - stale, konsekwentnie i upierdliwie nadal anektuje coraz większe obszary naszej rzeczywistości internetowej.             A redukcja mówionego, pisanego i śpiewnego języka wciąż postępuje, zapanowało skrzętne liczenie używanych słów, oszczędne szafowanie ich różnorodnością - jęła obowiązywać  łaptologia.             Tekst musi być skonstruowany bez językowej biżuterii - metafory, porównania i innych artystycznych ozdobników - one poszły paszoł won i modne jest podawanie na tacy byle czego - bylejakości, a nieobecność spekulacji, domysłów i niedomówień - czy też jakichkolwiek myślowych procesów - odarły poezję, prozę i prozę poetycką - klasyczną mowę wiązaną z dotychczasowego sensu.            Ludzie, którzy nie potrafią ułożyć byle zdania - zaczęli stosować relatywną logikę i w sposób gładki zmieniają to - co popadnie, a czego nie mogą - obśmiewają i wymyślili nowy sens wypowiadanych słów - odtąd styl nie może już być kwiecisty, arabeskowy i kwitnący - taki od razu wędruje pod ostrze gilotyny.             Ich zdezelowane sądy naraz chwyciły wiatr w żagle i poczęły surfować po morzach i oceanach odważnych spekulacji. Twierdzili, że nastała korzystna moda na używanie sztampy. Że trzeba być pojmowalnym bez żadnego ale, a idee głosić należy językiem obfitym w uproszczenia. Uznali, że słów o rodowodzie przestarzałym, nie należy używać. Ogłosili zwycięski zmierzch kwiecistych sformułowań. Zadęli w surmy zbrojne obwieszczając wieczny odpoczynek niejadalnym tekstom i przydługim zdaniom, w rezultacie czego poszczególny człowiek począł dysponować nieograniczonymi areałami rozsądku. * Z powodu działań językowego rzeczoznawcy, który wtargnął na arenę dziejów, postanowiono wyposażyć piszących w stosowne przyodziewki. I tak się stało. Wnet zaprojektowano stosowne mundurki, a literacki naród prezentował się w nich identycznie, co wyglądało, jakby wyszedł spod jednej sztancy. Kto dał się wbić w to przyobleczenie, ten w niczym nie odstawał od chóru; kląskał i biadał w tej samej tonacji.­   Autor: nerwinka Źródło: opowi.pl
    • Pan             Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, która bezterminowo chroni strategiczne firmy polskie przed obcymi podmiotami gospodarczymi - spoza Unii Europejskiej i nowe przepisy wejdą w życie dwudziestego czwartego lipca.   Źródło: WP Wiadomości              Strategiczne Spółki Skarbu Państwa można znaleźć w mojej ustawie zasadniczej - Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Narodowej.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...