Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kraków-Dublin


Ania_G.

Rekomendowane odpowiedzi

Śpisz gdy zostawiam dachy
pruderyjnym kłębom
miasto świateł milknie
w okowach mroku
bezsenne
oddycha szeptem

śnisz gdy płynę
kanionem pluszu
pod ołtarz ze złotej runi
uczę się na pamięć kształtu
białych łańcuchów

śpisz gdy przeglądam się
w toni dwóch mórz
w dole świateł plejada
i przystań

śpisz
śnisz
a ja tonę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...