Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pogoda grunge, papierosy king size


Rekomendowane odpowiedzi

"wynik", bodajże dwóch, wcześniejszych wierszy


"Pogoda grunge, papierosy king size"

Nie potrafię siedzieć w jesiennym parku. Kolory
brzydko pachną, a wiatr brudzi uszy. Spójrz
na niebo. – Ależ ładna chmura – strzeliło mi w szyi,
gdy gołąb zerwał się do lotu, jakbym klasnął
w dłonie. Zerknął jeszcze na moje buty,
gdyż mają bardzo współczesne podeszwy.
Jednak nie potrafią wejść w uliczkę, w której asfalt
pęka wyuczony na pamięć a dzieciaki kopią liście
wzdłuż i wszerz beztrosko. Gdzie to wokół? Skąd
to tu? – Śnieg spadnie niebawem. Zobaczysz.
– Także tym razem. Stół stoi do warcabów.
Żarówka błyska nagle, noc czeka dokoła.
Pełno ciebie, choć ciepło, jakby trochę
smutno. Chyli się słońce na skraju urwiska.
W pokoju obok na pewno mają papierosy.
Są zbyt spokojni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...