Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Hiobowe dzieci


Rekomendowane odpowiedzi

Co można zabrać gołemu? Nie zastanawiaj się
kiedy spojrzysz na bezlistne drzewa
zobaczysz
załamanie ogrodów
czekających na szatę dla ubogich
biel
odzieje czy zgnoi leżące na ziemi
liście .


wersja Fann

co można zabrać nagiemu
kiedy spojrzysz na bezlistne drzewa
zobaczysz

ręce ogrodu
czekające na szatę dla ubogich
biel

okryje czy zgnoi leżące na ziemi
liście

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ja bym obciachała połowę pierwszego wersu.
strach przed oddechem również - to przecież o rękach :-)
załamane, słabi, biedni - mazgajskie, jak mawia Wuszka ;)
odzieje nagość? chyba ciało.

Tyle mi zostało:


co można zabrać nagiemu
kiedy spojrzysz na bezlistne drzewa
zobaczysz

ręce ogrodu
czekające na szatę dla ubogich
biel

okryje czy zgnoi leżące na ziemi
liście



Pozdrawiam :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Tyle mi zostało:


co można zabrać nagiemu
kiedy spojrzysz na bezlistne drzewa
zobaczysz

ręce ogrodu
czekające na szatę dla ubogich
biel

okryje czy zgnoi leżące na ziemi
liście



Pozdrawiam :-)

Fannn, to piękna wersja, całuski!!!!bardzom rada ..;))))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Ja w astrologie jako taką nie wierzę. W moim przypadku to się nie sprawdza. Jednak gdy potraktuje się ją jako typologie osobowości to już ma znacznie większy sens.   Ja też najbardziej pasuje do charakterystyki znaku wagi, choć mój urodzeniowy znak jest dużo bardziej ekstrawertyczny.   Wagi to ambiwertycy, czyli coś pomiędzy ekstrawertyzmem, a introwertyzmem zgodnie z zasadą równowagi.
    • Inspiracją był film...   Łukasz Jasiński 
    • Co tak skromnie, pani Lauro? Według regulaminu: można pisać ostre erotyki, a nawet przeklinać - używając przekleństwa jako środka retorycznego (ekspresji), otóż to:   Panna Anna   Kiedy wieczór gaśnie I ustaje dzienny znój - Panna Anna właśnie Najwabniejszy wdziewa strój. Palce nurza smukłe W czarnoksiężkiej skrzyni mrok, I wyciąga kukłe, Co ma w nic utkwiony wzrok. To - jej kochan z drewna, Zły bezmyślny, martwy głuch! Moc zaklęcia śpiewna Wprawia go w istnienia ruch. On nic nie rozumie, Lecz za niego działa - czar... Panna Anna umie Kusić wieczność, trwonić żar... W dzień od niego stroni, Nocą - wielbi sztywny kark, Nieugiętość dłoni, Natarczywość martwych warg. "Bóg zapomniał w niebie, Że samotna ginę w śnie! Kogóż mam prócz ciebie? Pieść, bo musisz pieścić mnie!" - Pieści ją bezdusznie, Pieści właśnie tak a tak - A ona posłusznie Całym snem omdlewa wznak. Śmieszny i niezgrabny, Swą drewnianą tężąc dłoń, Szarpie włos jedwabny, Miażdży piersi, krwawi skroń. Blada, poraniona Panna Anna bólom wbrew Od rozkoszy kona, Błogosławiąc mgłę i krew! Poprzez nocną ciszę Idzie cudny, złoty strach... A śmierć się kołysze Cała w rosach, cała w snach. Potem nic nie słychać, Jakby ktoś na dany znak Nie chciał już oddychać - Byle istnieć tak a tak... A gdy świt się czyni - Panna Anna dwojgiem rąk Znów zataja w skrzyni Drewnianego sprawcę mąk. Sztuczne wpina róże W czarny, ciężki, wonny szal - I po klawiaturze Bładząc dłonią - patrzy w dal... Dźwięki płyną zdradnie, Płyną właśnie tak a tak... Chyba nikt nie zgadnie - Z kim spędziła noc i jak?   Bolesław Leśmian 
    • Nie odpowiada mi spójnik podrzędny w drugim wersie u pierwszej zwrotce    Łukasz Jasiński 
    • Sam tak sobie idę, idę, idę  idę, idę i idę: nucę cicho - barytonem -   eli, eli, eli - eli, sabachtani, eli - beatus i tenorem i basen i tenorem   i nadchodzi ten dzień, eee, tam, eee...   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...