Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wiosna


Rekomendowane odpowiedzi


Artysta-malarz
rozrzucił palety farb wokół
zmienia porządek rzeczy
i budzi niepokój.
Gałęzie drzew
jak dziecko nowonarodzone
ręce unoszą wysoko
słońcem karmione.
Oddech nocy
mleka zapach ma tajemniczy
życie się rodzi do życia
i krzyczy!
Tajemny czar
jak motyl, jak usta spragnione
rozpostarł swe skrzydła ulotne
z tęsknoty złożone.
Poetów czas
nadziei płynie rzeką szeroką
porywa mnie niecierpliwie
zadumą głęboką.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"W pełni sie z nimi zgadzam. Rzeczywiście sama nie czuję tego wiersza"

a co to niby znaczy?! to po co i jakim sposobem napisałaś ten wiersz Jano? Jak można coś napisać nie czując go...tym bardziej wiersz! chyba tylko na lekcje polskiego, czy to taki wierszyk na pracę domową? wtedy te słowa zrozumiem.

co do samego wiersza czasem przeszkadzały mi w odbiorze poprzestawiane słowa w wersach typu "rozrzucił palety farb wokół" dużo lepiej brzmi przecież "rozrzucił wokół(wkoło) palety barw" przynajmniej takie mam odczucie, ale to chyba pod rymy zmieniane...
poza tym przyjemny, malowniczy

Serdecznie pozdrawiam
Natalia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @iwonaroma ojej wybacz, malo bywan na tym porta@iwonaroma  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @klaks @iwonaroma zgadza sie, nie wszystko mozna kupic :)
    • @Placebo No ale zobacz z drugiej strony, że dobre prawo teraz byłoby bezcenne, a przecież robi się no naprawdę wręcz niebezpiecznie - a co mamy? Coś w rodzaju jednak kryzysu prawa i może nawet kryzysu moralności, choć ja akurat co do tego przekonany nie jestem. Na mój ogląd gdy rozszaleje się bezprawie to prawo przestaje działać. I być może istotnie jest potrzebne jak nigdy dotąd, ale no właśnie coraz gorzej oddaje stosunki. I robi się coraz większy kłopot...  @jan_komułzykant Też tak jest. I chyba po prostu trzeba się doszkalać, a wiesz ja nawet nie bardzo lubię się uczyć :)) I muszę się pilnować żeby samemu sobie nie zaprzeczać :)
    • @Amber No tak, istotnie :) @Rafael Marius O ile wiem chyba jeszcze nie ma, ale jak będą no to chyba naprawdę trzeba zmykać :)
    • @Sylwester_Lasota Kiedy na szpiegów jest tylko jedna metoda. Jedna jedyna. I nie ma żadnej innej. Musisz go zagadać i nagadać mu jak najwięcej bzdur. Wiesz dać dużo roboty. Tak najsprytniejsi robili z w komunie z UB. Kazali im pisać raporty więc pisali te raporty, ale tak, że w tych raportach nic się nie zgadza. Bujda na bujdzie i wielka wyobraźnia. Mnóstwo poplątanych faktów pomieszanych z całkowitą nieprawdą. Do tego dużo tych niby informacji. Tylko tak przegadasz szpiega, w moim przekonaniu absolutnie nie ma żadnego innego sposobu. No i jeszcze jedno sam na sam ze szpiegiem nie masz absolutnie żadnych szans. Bo szpieg działa w grupie. Stoi za nim organizacja. Ale forumowości, również internetowe, trochę zmieniły ten brak równowagi. A z tego poza zaletami, są również ujemne strony. Bo generalnie nawet szpieg w pewien sposób działa w obronie określonego interesu. Często uważa nawet, że w obronie pokoju.  @Rafael Marius Zobaczymy co będzie dalej :) @Wiesław J.K. Całe zespoły dużych głów tego świata pracują na pełnych obrotach i to po 10 godzin dziennie... 
    • Ludzie w każdym mieście umierają tak samo. Wieczorem, gdy dzień milknie, albo przed ósmą rano.   Gasną jak świecy ogarek lub jak w kominku płomienie, I zostawiają po sobie długie, nieme wspomnienie.   Za bramą stają się ciszą co w każdym mieście tak samo chłodem wita i pustką. I nie wypuszcza z ramion.   Ludzie w każdym mieście odchodzą w bezmiar tak samo. Kochani czy niekochani, żegnają się za bramą.   A brama cicho skrzypi Z każdym ostatnim westchnieniem, I potem już tylko cisza okryta łzą i milczeniem.   Ludzie w każdym mieście Umierają tak samo, Mgłą się kładą przy ziemi Za zimną, stalową bramą.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...