Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zalewa - tyle znaczeń
zabić uleczyć warszawa
zaczepić kibić usiąść w golenie zaznaczyć

ten import pocałunkiem
ten ja ty on
nas - masa znaczeń!

zaprawa bojem
w szczecinie strachy-półtusze do lachów nas
obce - znaczeń

naznaczeń wytknięć pieczątek
miasto miast tęgo to - męsko
ten ja ty tu? tytuł:

zalewa nas obce
mięso - ile znaczeń!
zalewa nas obce mięso

Opublikowano

Te mięsko przypomina mi Grochowiaka..(coś z turpizmu)

Ogólnie ja czuję we wierszu chaos, lubię teksty przejrzyste, a nie z kopanina słów jak na boisku piłkarskim.

zaprawa bojem
w szczecinie strachy-półtusze do do lachów nas
obce - znaczeń


- znaczeń?? metaforą 3ba umieć się posługiwać bo postawione byle gdzie wprowadzają zamęt..

jestem na nie.

Pozdrawiam

Opublikowano

Nie chce mi się ułożyć w całość. Dygresje niby aluzyjnie podsuwają różne domysły, jednak motorycznie zastosowane "znaczeń" wciąż przywołuje do źródła.
Upraszczając: mięso mięsu nierówne i nie o półtusze tylko tu chyba chodzi?
Ważniejszy jest nawet portret naszych fobii niż ten "zalew" (szczeciński?)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • lubię podsłuchać ciszę w ogrodzie gdy się z ptakami droczy na co dzień z wiatrem flirtuje niby przypadkiem a wieczorami z świerszczem ma schadzkę gniewa się spokój trwa spór zawzięty czy ona łatwa czy on za święty?
    • @Mitylene Nie odnajdziesz siebie w tłumie, z którym bezwiednie płyniesz. Wśród przyrody, będziesz nie tylko blisko Boga, ale spotkasz i siebie takiego jakim powinieneś być.    Pozdrawiam serdecznie 5*  Miłego dnia 
    • zadziwiające możliwości języka: projektowanie i murarka. tworzenie przepaścistym slangiem katedr o sklepieniach kryształowych. niekonstruktywizm, wznoszone, ściana za ścianą, budynki będące niczym wrzask. bezdźwięczny. bo w chwilach rozpaczy i załamania, bezsilności, wizualizuję sobie nóż wchodzący w brzuch. nie mam, oczywiście, zamiaru dokonywać samookaleczenia. wystarczy obrazeczek: ja obarczający siebie każda winą. fizycznie. spirytysta, któremu udaje się wywołać jedynie borsuki, nawiązać kontakt z zapomnianymi shih tzu, nigdy niemającymi imion wiewiórkami, pokutnik biorący do ust wyjątkowo cuchnące śledzie... te, jak im tam... Tranströmer. sorry –  surströmming. ja cały w pomyłkach, chroniący się przed ciskanymi z wyżyn cegłami o blaszanych krawędziach (kto rzuca?), człowiek  –  symulowany kontrast (taktyka obsianej ziemi versus naprawdę wykańczające czarnowidztwo). opisz to, ujmij  w formie dialogu.
    • patrzysz z krzyża  na pokaleczoną codzienność  nad nami niebo  nadzieja jutra    grzech Cię przybił  zapłaciłeś najwyższą cenę  nie osądzasz  Twoja miłość silniejsza  niż nasze błądzenie    Miłosierdzie dla tych  co Ciebie dojrzą czekasz cierpliwie  wrócimy na drogę w słońcu    myślę że zdążę    Jezu ufam Tobie    4.2025 andrew Piątek, dzień wspomnienia  męki i śmierci Jezusa    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        a ja nie umiem zdecydować... i w zawieszeniu ciągle tkwię duszą podbiegam - ciało cofam... albo odwrotnie! albo nie!   jeśli potrafisz to wytrzymać i wciąż w umizgi bawić się  może nam będzie razem dobrze albo przeciwnie! albo nie! :)))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...