Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

To nie jest wiersz rocznicowy (31 sierpnia!), raczej bardzo prywatny.
Kojarzy mi się z wizytą(?) odświętną (w starym ogrodzie - ?).
Proszę spojrzec na propozycje zmian, może na coś się to nada.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Pan się bawi lingwistycznie, ale psuje mnastrój, na coś się trzeba zdecydować.
Czy musi być o jedzeniu? (usunąłem)
"po woju" proszę Pana to są wszyscy zdrowi mężczyźni.
"odmęty" są wodne - skąd woda w powoju? Chyba do wymiany.
Nastrój jest tu ważny (takie mojemisie).
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Beeniulku
już nie będziesz musiała błądzić
Dziekuję Ci 100-krotnie
i pozdrawiam

PS. Satrianiego ciągle słucham
nawet w pracy - Twojego :)))
dlatego te 100x :)))

a i mojego też
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Kasieńko
zawsze proszona:)
Dziękuję
teraz chyba lepiej ?
pozdrawiam

przed zmianą napisałeś
nastrój przy
gotuj , nie wiem co autor
chciał wyrazić czy bardziej
to że będzie kolacja uroczysta
czy może przygotowania, a
ciągutek jest taki zabawny,
bardziej figlarnym, z żartem,
niż z błogością, takie odczucia,
pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Marlettko
wczoraj tak szybko poprawiłem
ale dzis dopiero doprawiłem
Teraz myslę OK :)

Pozdrawiam serdecznie
Wiktorze!
Dobrze doprawiłeś,dzisiaj jeszcze bardziej się podoba:))
Serdeczności.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Kasieńko
tak miała być kolacja, ale przezacny tadmi tak mi
w głowie namieszał tuż przed snem
/bo dla Ciebie północ to normalka- dla mnie nie ;(
że zrezygnowałem z uroczystego posiłku/posiłek czytaj jako potężna przenośnia ;)
na rzecz uroczystego wieczoru ...

dziś z rana już na spokojnie
jest tak, jak być powinno ;))

Pozdrawiam Szczebiotkę i Trzpiotkę zarazem

PS. Aha - sprawa zasadnicza - ta ciągutka, a nie ten ciągutek :)))

A propos żartobliwie czy nie, ale dla peela to nie takie znów żarty
bo wszystko dobrze jak jest dobrze, ale jak ona się przyklei
to jak ciągutka w pierwszej fazie przywarcia do podłoża ....
... istna mordoklejka ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Kasieńko
tak miała być kolacja, ale przezacny tadmi tak mi
w głowie namieszał tuż przed snem
/bo dla Ciebie północ to normalka- dla mnie nie ;(
że zrezygnowałem z uroczystego posiłku/posiłek czytaj jako potężna przenośnia ;)
na rzecz uroczystego wieczoru ...

dziś z rana już na spokojnie
jest tak, jak być powinno ;))

Pozdrawiam Szczebiotkę i Trzpiotkę zarazem

PS. Aha - sprawa zasadnicza - ta ciągutka, a nie ten ciągutek :)))

A propos żartobliwie czy nie, ale dla peela to nie takie znów żarty
bo wszystko dobrze jak jest dobrze, ale jak ona się przyklei
to jak ciągutka w pierwszej fazie przywarcia do podłoża ....
... istna mordoklejka ;)

;) a ty egze jak zwykle swoje przymilachy,
tamidi to chyba jakiś komar co to przed
snem przeszkadza, teraz się obrazi jeszcze
"robak", to uroczysty posiłek niech Ci o innej
porze ciągutek na syci,
pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dzie wuszko
Twoich interwencji zawsze sie boję
bo słabość do Cię czuję.
I tym razem udało Ci się

pierwsze trzy wersy kupiłem na pniu - choć
"na strój " musiałem jednak zmienić na "nastrój"

no i 6 i 7 wersom zmieniłem kolejność

Dziękuję
myslę, ze lepiej
pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ojej, no nie ma sprawy.
I koniec.
- fakt, zapomniałem, że to przecież
nie żadna Trzpiotka tylko dorosła, poważna kobieta.
Przepraszam

PS. a to wszystko przez to, że na starość umysł już nie taki elastyczny
przecież poznałem Ciebie jak miałaś naście lat
a ten czas tak szybko leci że hej ....:)

i ciągle się wydaje, że to wtedy, tam było ....
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ojej, no nie ma sprawy.
I koniec.
- fakt, zapomniałem, że to przecież
nie żadna Trzpiotka tylko dorosła, poważna kobieta.
Przepraszam

PS. a to wszystko przez to, że na starość umysł już nie taki elastyczny
przecież poznałem Ciebie jak miałaś naście lat
a ten czas tak szybko leci że hej ....:)

i ciągle się wydaje, że to wtedy, tam było ....

egzegeto bo tak jest:)
czas płynie
ale nadal "Trzpiotka" jest
Twoja taka:), lecz muszę
wyprowadzić z błędu, iż
naście nie miałam wtedy,
zapraszam na
"Koc"

pozdrawiam ciepło!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Twój wiersz dotyka cierpienia tak samo, jak czyni to Księga Hioba - od środka, przez mrok, przez pytanie „dlaczego?”, które brzmi w człowieku bardziej niż odpowiedzi. Ale warto pamiętać, że w samej historii Hioba to nie Bóg był sprawcą jego nieszczęść. To Szatan twierdził, że człowiek kocha Boga tylko wtedy, gdy wszystko mu sprzyja. Bóg jedynie dopuścił próbę - bo wierzył w serce Hioba bardziej, niż Szatan wierzył w ludzką słabość. Hiob nie wiedział, co dzieje się „za kulisami”. Nie znał przyczyny swojego bólu. A mimo to nie złorzeczył. Powiedział tylko: „Bóg dał - Bóg wziął.” Słowa, które rodzą się z pokory, a nie z oskarżenia. Dziś ludzie często widzą świat odwrotnie: gdy im się poszczęści  mówią o "diabelskie szczęście miałem" gdy ich spotka nieszczęście  mówią „kara Boska”. Szczęście przypisują złu, a ból - Bogu.   A przecież Księga Hioba jasno odsłania, jak niewłaściwa jest taka logika. I właśnie dlatego Twój wiersz tak dobrze koresponduje z tamtą opowieścią: wchodzi w tę samą przestrzeń pytań, w której człowiek próbuje uchwycić sens, którego nie widać - a jednak, mimo ciemności, nie wypuszcza z dłoni światła. Ojej, ale się rozgadałam, sorry.
    • @Laura Alszer   Lauro.   to jest cudny, sensoryczny wiersz.   wyraża intensywne wrażenie luksusu i blasku, które prowadzi do głębokiego, niemal kosmicznego przeżycia.   buduje napięcie od chłodnej, ekskluzywnej obserwacji do gorącej, spełnionej bliskości w ostatniej strofie.   bardzo, bardzo, bardzo..... podoba mi się .  
    • @Migrena Ano właśnie. Otóż to. Więc gardłujmy się lepiej dalej i pogarszajmy stosunki z naszymi sprzymierzeńcami. To nas od Rosji uratuje. No i zamiatajmy przy okazji wykroczenia naszych współbraci pod dywan. Brawo   A w wersji hard. Podczas wojny niejeden polski szubrawiec wzbogacił się na żydowskim nieszczęściu. Po wojnie Polacy sobie nawzajem uczynili piekło. A i dzisiaj w niektórych kręgach szerzy się antysemityzm a nawet faszyzm.     Mimo wszystko jest to piękny kraj i żyją w nim w większości wspaniali ludzie. Tylko że w innych krajach jest tak samo.
    • Twoja krew  Morze wspomnień    Twoje ciało  Zaproszenie do tańca    Twój ból  Tak szybko świta    Twój krzyk  Ulice nocą nigdy nie są puste    Bez ciebie...
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Wydawnictwa na Tobie krzyżyk postawiły?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...