Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

przeprowadzka


były__premier

Rekomendowane odpowiedzi

dzielnica upalna jak chińska zupka stygnie na języku nieba. przechodzę
przez obwolutę miasta – w moim mieszkaniu wymarły komary. już nie dotykam
ciebie przez sen: nad tamtym morzem tamto słońce. mówiłaś:

nikt nie zmusi mnie bym weszła w zimny prąd bałtyku. tu dwoje nas
łącznicy na sieci przesyłają bity – plum plum. wydostańmy się
z lepkiej pajęczyny. a zachód wszedł na czwarte piętro i nie chce
zejść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




heh jaki jest sens tej zupki chińskiej?? ja tu widzę nie sforną metaforę, niewinnie użyta może haczyć.
myślę ,że ona tu szpeci tekst.

ale ogółem jest dobry. tylko ten jeden element.(omijając niebo) - przeładowanie.. .

ma Pan rację:) pozdry
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...