Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
przez mgnienie
nasycone jaśminem myślałem

coś jestem ci winien

w końcu rozebrałaś
się przez wzgląd na

pragnąc wieczności
minęliśmy chwilę


Ładna miniaturka. Sorki za małe zmiany, ale żrenica (wg. mnie) trochę przedobrzyła sprawę.
Zdecydujesz.
Pozdrawiam.
Opublikowano

Może by poszukać jakiegoś odniesienia, tak jak poprzednio

Podsunę przykładowo "znaczenie nagości w ujęciu Karola Wojtyły", ten też pisał o nagości...

Rozebrałaś się przez wzgląd - niesie ze sobą mocny ładunek treści, ale bardzej zwykły czytelnik, nie znajdzie tego sensu, trzeba mu go trochę podpowiedziec lub opisać....

Nawet mi było trudno, musiałem sobie poszukac w zakamarkach pamięci...

:o)

Opublikowano

Hayq'u drogi; bardzo, bardzo dziękuję za wysiłek :)) Źrenice pewnie usunę, a nad resztą
podumam, bo mam na to parę dni :))) Może jakoś rozszerzę ten tworek? Kto
wie :)

Piotrze; zgodnie z Twoją sugestią w ostatecznej wersji wykopę to 'na' :) Serdeczności ślę i
dziękuję za dłuzszą chwilkę u mnie :))

Aniu; dzięki Ci, urocza niewiasto, za podbudowanie mojego. Od wczoraj kuleje strasznie :(
Pozwolę sobie przesłać buziaki. Bardzo zgrzeszę? :)))

Jarku; chyba jednak nie dam zwykłemu czytelnikowi pójść na łatwiznę, bo w końcu sam
skaszanię swój wiersz za dużo mówiąc :))) a, rzecz jasna, nad odniesieniem się
pomyślę, bo będę miał na to kilka chwil :) Faktycznie warto by było powyższą
podstawę jakoś ładnie dopieścić! Dzięki wielkie za obecność u mnie :))

marianno; dzięki wielkie :)) 'ładne takie' to dla mnie wiele :))) Pozdrawiam!

Pancolek

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • (jakiś pomysł na dźwięk i głos?)   przeżyj to sam i w rytm się wczuj komponuj słowa i pójdź w ruch motyw przewodni zgasł zamknięty w skrzydłach motylich dźwięk zobaczyć znów w zapachu nut jesienny liść kolejny spadł i zimno tu w objęcia wpaść słonecznych dni i ciepłych rąk jak mgła co nie wie skąd przychodzi i cisza i śpiewu brak opuścił ptak ostanie gniazdo nawet dzień skracając krok rozmydlił cień a księżyc stłumił deszczowy szum nie przyszedł sen bo srebrny pył nie przymknął powiek nie walczę o okruchy dawnych lat o wilczy głód zgaszonych wspomnień z przestrzeni lat przypomnij jak było nam i ja zapomnę tę łzę rozstania nie pamiętam niewartych zapamiętania złych dni echo umilkło znów a jesień cała w złocie rozdana ostatnia karta    
    • Droga Mleczna jak skarb Alibaby błyszczy złowrogo i radośnie baby....baby ach te baby człek by je łyżkami jadł...   Bizmut. German. Wanad. Phobos i Dejmos jak sztandary zwycięstwa oplatają Czerwoną planetę kobiety są z Wenus a faceci z Marsa czy jest niesteta? niestety nie ma wyprzedano całą niestetę 47-310-xyz
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Kiedyś, jako dziecko chciałam zostać weterynarzem... bardzo chciałam. Poszłam z chomiczkiem do weterynarza. Leczenie droższe niż nowa sztuka, no ale ok. Chciałam się też dowiedzieć czegoś bliżej zawodu. Rozmawiam z nim o tych kwestiach... ile lat się uczyć, gdzie... itp Ale, kiedy usłyszałam, że lekarz zwierząt musi umieć zabijać... to świat mi się rozsypał. I już nigdy nie złożył się do poprzedniej wersji.  Doczytałam o świadkach Jehowy... mają interesujące rozwiązania w kwestach krwi... ale o dziwo transplantacja na "tak". Nie ma prostej odpowiedzi, to prawda. Chcemy być użyteczni, ale warto myśleć też nad tym, czy aby nasza użyteczność (organy), nie jest złą inwestycją.   Dziękuję za komentarz Pozdrawiam :)
    • @Natuskaa Karta dawcy nie jest wymogiem prawnym: ani sposobem na wyrażenie zgody, jednak jest zalecaną formą utrwalenia swojej decyzji. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ja rozumiem, że jesteś w pełni świadomy tego, jak przebiega taka "operacja"... to dobrze. Z tego co wiem, teraz obowiązuje zasada domniemanej zgody na pobranie. Czyli, jeśli za życia nie określisz, że nie chcesz, to na stole mogą zabrać to, czego potrzebują.    Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam :)   ... to dziś... czy jesteśmy w stanie pozbyć się cudzych sądów... dać głos intuicji?    Dziękuję za ważny cytat. Pozdrawiam :)   Różne rzeczy można przeczytać na temat organów, które ktoś po kimś dostał i które go zmieniły. Czy człowiek w takim razie umiera całkiem, skoro jakaś część jego... czy może jego energia życiowa zostaje rozmieniona? Czy może spokojnie odejść? Piszesz podroby, ja bym tego tak nie napisała, myślę, że organy to nasze narzędzia wzrostowe. Jeden dba, drugi... czasami tak dba, że potem zrobi wszystko (czarny rynek) żeby sobie wstawić nowe. No niestety, ale tak to wygląda, niezależnie od tego, czy na sali czy w piwnicy... na końcu tego procesu zawsze stoi jakiś wykształcony w kierunku... "lekarz"   Dziękuję za te kilka słów od Ciebie Pozdrawiam :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...