Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

nawracając na wegetarianizm


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie jadał mięsa Jarosław.
Kiedy był w mieście Jarosław
(to w Rosji) prawił tak:
“Nietknięty ma być schab!!”
“Więc idź i to żeś jarosz sław!!”

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wcale nie wsio jadał w kraju:
“Nie jadał mięsa Jarosław.
Kiedy był w mieście Jarosław”
Przecież ja tam kropkę daju
I jak widać z rosyjskiego
nie rozumiem ja niczego
tylko z filmów trochę znaju
Opublikowano

Sprawa była aż tak wielka,
że zadzwonił po wróbelka
co kiedyś (na Podolu?)
kartofelek znalazł w polu.

Wróbel długo medytował
po czym tak zawyrokował,
sprawa nam się zbyt zazębia
trzeba posłać po jastrzębia.

Ale jastrząb był zajęty
bo powietrza ciął odmęty
przeczesując te przestworza
od gór aż do brzegu morza.

Tak więc sprawa dalej stoi
zębem czasu nie przeżarta
chociaż każdy o niej mówi,
że jest priorytetu warta.

Opublikowano

Więc zebrały się zwierzaki
muł, osiołek i dwa jaki
a więc tłum nie byle jaki
różnorodny, nie nijaki.

Muł powiedział "trudna sprawa"
proszę tutaj nie bić brawa
lecz pomyśleć jaka strawa
może być dla Jarosława.

Tak siedzieli, tak myśleli
i gdzieś tak koło niedzieli
gdy już dość zebrania mieli
to na Jarka się wypieli.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio w Warsztacie

    •    siedzę na skraju łóżka w pokoju, dogasa słońce razem z dniem. Gdzieś w tle muzykę gra radio. Powoli mrok odbiera to co dał dzień. Ona jest jeszcze w łazience.

      Szmer jednostajnego opadu wody z prysznica odbijającego się od ciała jest delikatnie dla mnie słyszalny, wiercę się, opierając dłonie o materac. Kęcę głową od lewej do prawej i odwrotnie. Jestem niespokojny. Mój nocny strój już trochę przyciasny. Muzyka jest teraz spokojna ale mnie nie uspokaja, można jednak zachwycić się jej dźwiękiem.Zaczynam rozmowę z samym sobą  -oczywiście w myślach , nie jest łatwo rozmawiać z soba samym. Nie mogę zanegować swoich słów czy myśli ale nie mogę zgadzać się z każda z nich. 

           Zawsze dostrzegałem subtelną różnicę po miedzy tym co lubię a tym co od niej dostaje? Tak, zawsze czekam to pewne! To frustrujące. Nerwowo odpalam papierosa : 

      - Ona nie lubi gdy palę(ja to lubię).

      - myślę, chyba wszystko jest idealnie okno otwarte, pościel wyprasowana , kwiaty w wazonach kurz starty.

      - I tak się znowu dziś nie uda. 

      - myślę dlaczego jak znowu będzie wymówka?

          Kładę sie na łóżku w poprzek bez poduszki pod głową ręce wyciągam za siebie łydki i stopy opadły w dól poza łóżko, stopy lekko muskają podłogi.

      Postanowiłem nie rozmawiać z soba więcej w tej chwili zatapiam się w muzyce.

      Oczy przymykam muzyka usypia mnie powoli zaczynam oddychać głębiej , jest mi błogo prawie zasnąłem.

      Prawie robi różnicę bo miedzy snem a jawą drzwi łazienki otwarły się.

         wchodzi Ona i od razu wali do mnie :

      -Dlaczego leżysz na kołdrze!

      -Zapomnij o rozmowie nie zauważasz jak cham ważnych spraw a chcesz rozmawiać o Nas? 

      -Nas nie ma właśnie dlatego , ze leżysz na kołdrze nie masz zasad , w twoim życiu nie ma porządku.

      I zaczyna ciągnąć dalej już beznamiętnie:

      - chcę obejrzeć film podaj laptop.

      Podje jej laptop, ona do mnie:

      -idź , spać do salonu!

      - Chce odpocząć i zasnąć.

      Odpowiadam:

      -dobrze, spokojnej nocy.

      Macha zdegustowana na mnie ,żeby wyszedł szybciej jej spojrzenie wskazuje , że nie ma tu miejsca dla mnie.

      Ja dolewam oliwy do ognia:

      - przydam się jak trzeba będzie przenieść coś ciężkiego...

      Tym sposobem zasypiam sam w salonie- o ile , można przez trzy godziny próbować spać ,wiercąc się i myśląc.I tak padłem dopiero krotko przed gdzieś ? Godzina demonów!

  • Najczęściej komentowane w ostatnich 7 dniach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...