Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Oddychamy

żelazne płuca, rodzą się
na majowej łące
w okrągłym niebie
czyste powietrze

wdychamy

złociste bańki atomów
przeszywają nasze policzki
białe światło wpływa
Lacima christi
wraz z wonią zawilców

w Duszę

oddychamy tylko delikatnym widokiem
bosej kochanki
która idzie w naszą stronę
zrywając kwiaty
i dwutlenki węgla
które póżniej wydychamy

innym

powietrze jest tak złociste
że go nie widać

Opublikowano

powietrze jest tak złociste
że go nie widać

Tak jak nasza dusza


ale,zmieniła bym w trzeciej zwrotce
;'zrywając kwiaty
niesie w swych ustach
dwutlenek węgla
który pózniej wdychamy

inym

ale to tylko moja sugestia

wiersz mi sie podoba
Pozdrawiam milutko

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...