Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Raz kogut...


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dzięki.
Dwie celne uwagi. Chłopie zmieniłem. Co do dużych liter poddaję pod Wasz osąd.

Rzekł raz kogut do koguta:
"Ty to jesteś całkiem dupa.

Popatrz młody, co dzień z rana
nadwerężam swe organa.
Gniotę kury, tu w kurniku,
pod patykiem, na patyku,
na podwórku i w zagrodzie,
a uwielbiam wprost w ogrodzie.

Musisz werwę swą pokazać,
w gospodarstwie się wykazać."

Po tych słowach popadł w czyny,
gniótł znów kury dwie godziny.

Chłop, to widząc, zarechotał:
"Popatrz Jadźka to huncwota!
Jak mu idzie ta robota!
Widać wielka w nim ochota."

Baba na to jak nie wrzaśnie:
"My zboczeńca mamy właśnie!

Ja rozumie, tam w kurniku,
tak w ciemnościach i po krzyku.

Cała wieś się z nas już śmieje,
że nasz kogut nic nie pieje,

tylko kury jemu w głowie!
Matko Boska! Ksiądz się dowie!"

I z tej trwogi baba wzięła,
kogutowi łeb ucięła.

Kogut dupa, gdy to zoczył,
to na płocik szybko wskoczył
i tak zapiał, że aż miło:

"KONKURENCJI MI UBYŁO!"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...