Dyplomatycznie i optymistycznie, brawo
W swoim wierszu "Po czasie" stwierdziłem, że czasoprzestrzeni nie zagnę, i czytając ten utwór widzę,że jednak można ją zakrzywić, wprawdzie w innym kontekście, bardziej kreatywnie, ale nie powinienem rezygnować tak odczytałem to przesłanie.
Pozdrawiam
@Bożena De-Tre ale po co przesłanie? Odchodzę od tego czegoś ;)) Jestem za a nawet przeciw :) Całe życie piszę to swoje votum separatum i tyle :) No właśnie biżuteria ma to coś w sobie natury też bezcennej... Wiersze też takie są i wcale nie muszą być do tego najlepsze... Po prostu otwierają człowieka na inne punkty widzenia... Dodają aspektów sprawom... I zgadzam się, że te czasy tak naprawdę są bardzo, ale to bardzo poetyckie... Tylko nie zawsze człowiek potrafi to wszystko jakoś dobrze ująć niestety :// Ale z drugiej strony nawet najwięksi poeci z zamierzchłych czasów wykładali się czasami... To wcale nie wszystko nikogo nie było najwyższej próby... I tutaj dochodzimy do tomiku poezji.... Dopiero zbiór, układanka taka, stanowi całość, która coś mówi więcej... Dopiero tam może być przekaz... A jakby Koleżanka na tomik poezji znów się chciała ze mną wymienić, no to mam już 15 egzemplarzy mojej drugiej książenicy pt. No jasne ;))))