Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cóż to miłość?
Czy to piękne słowa,
wypowiadane codziennie?
Czy to śliczne róże,
dawane z uwielbieniem?

Miłość- kwiat róży,
rozkwita pielęgnowany,
więdnie zaniedbany.

Miłość jak listki na wietrze,
raz się unoszą,
a raz opadają.

Miłość to piękne słowa,
wyjęte prosto z serca,
przekazane z wielkim uczuciem.

Miłość to czyny,
każdy uśmiech tu się liczy,
każda pomoc jeszcze lepsza.

Miłość- tak piękne słowo.
Dla niektórych dalekie,
choć wypowiadają je codziennie
...
bez zastanowienia.

Opublikowano

Zapewne myslisz że Twój wiersz jest jedyny i nie powtarzalny. Mylisz się. Ja jestem młodą "poetką" i tak samo jak ty podjełam temat, który mnie przerósł. Pewien mądry człowiek napisał mi ( komentował wiersz o tym samym tytule mojego autorstwa), że podjełam temat tak błachy i tak często opisywany że nie sprostałam wyzwaniu. O miłosci pisało już wielu i naprawdę dużo, więc jeżeli podejmujesz ten temat musisz być orginalna a tu tego brak. Nie gniewaj się ale ja po takiej krytyce jakby obrałam inny kierunek w życiu. Pisz o czymś mniej znanym, czyms twórczym i bardzo ciekawym. Bądź odkrywcza zapraszam do kometowania moich wierszy. Przeczytaj mój wiersz ( ten sam tytuł) i poczytaj komentarze.

Opublikowano

Każdy coś powie o miłości,wystarczy raz zakochać się do utraty.
Miłość to wspaniałe jest uczucie
Którym dażą się zakochani ludzie
Miłośc nie liczy dni i wad
Miłośc zapyta;
Nim wezniesz mnie w romiona
Sprawdz
Czy to jest żart
Czy miłośc ma.
Pozdrawiam milutko

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • - Gdybyś był chociaż mniej wytrwały... - powtórzyłam po kilku przepłakanych chwilach. - Ale jesteś, jaki jesteś! A jaka jestem ja? - zadałam sobie ni stąd ni zowąd właśnie to pytanie. -  No jaka? No? Chyba przestaję podobać się sama sobie... - zdążyłam mruknąć, nim sen mnie zmorzył.     W nocy przyśniła mi się rozmowa z nim. A dokładniej ta jej część, która w rzeczywistości się nie odbyła.     - Naprawdę zostawiłbyś mnie? - spytałam roztrzęsiona, po czym chwyciłam go za dłonie i ścisnęłam je mocno. - Mógłbyś mnie zostawiłbyś?! - powtórzyłam głośniej. Dużo głośniej. Tak głośno, jak chciałam.     - Rozważyłem to - w treść snu wtrąciło się pierwsze ze rzeczywiście wypowiedzianych zdań. - Ale  skrzywdziłbym cię, wycofując się z danego ci słowa. Więc - nie - ma - opcji, bo nie mógłbym! - senne wyobrażenie mojego mężczyzny dodało zdanie drugie z realnie wygłoszonych. - Chociaż może powinienem - kontynuowało twardszym tonem - bo przy naszym drugim początku postawiłem ci warunek. Pamiętasz, jaki. A ty co zrobiłaś? Nadużyłaś mojego zaufania i mojej cierpliwości, a mimo to nadal spodziewasz się trwania przy tobie.     - A i owszem, spodziewam się - senny obraz mnie samej odpowiedział analogicznemu wyobrażeniu mojego mężczyzny. - Spodziewam się jeszcze więcej: nadal zaufania i nadal cierpliwości. Mimo, że cię zawiodłam. Bo... - urwałam na chwilę, gdy senna wersja mojego em spojrzała znacząco. Jednak ciągnęłam dalej:    - Bo zasługuję na nie, a ty dałeś mi słowo.     - Zasługujesz, to prawda - senny em odparł bynajmniej sennie. - I zgadza się: dałem Ci je. Ale czy powinienem go dotrzymać? Postąpić w tej sytuacji zgodnie z zapewnieniem? A może właściwe byłoby zdecydować wbrew sobie? Może na tym wyszedłbym lepiej?     Uśmiechnęłam się.     - Może, może - odpowiedziałem. - Ale wiesz, że nie wyszedłbyś na tym lepiej, bo nie byłby to właściwy krok.     - Nie byłby? - mój śniony facet spojrzał sennym spojrzeniem. - Bo?    - Bo jestem właściwą dla ciebie kobietą. A ty właściwym dla mnie mężczyzną. Tylko?     - Tylko? - em popatrzył po raz kolejny. Trzeci. Tym razem pytająco.     - Tylko daj mi czas. To dla mnie ważne.      Rzeszów, 29. Grudnia 2025          
    • Napłatał: łatał pan.  
    • O tu napisali Milasi - panu to.    
    • Ulu, z oka kozulu.      
    • Elki pikle, tu butelki, pikle.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...