Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

siedzę i myślę
o czym? o bzdurach
nie szukam rymów
(choć rym też bzdura)
sam mnie dopada
gdy mu się nudzi
gdy myśl go trąci
tak wiersz się budzi

słowo po słowie
spod pióra ucieka
choć nie chcę pisać
niebieska rzeka
głupot powodzią
kartkę zalewa
gdy potem czytam
z zachwytu… ziewam

wiersz… owszem - piękny
czyż jego wina
że się biedaczek
kupy nie trzyma?

;)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


wygląda na to, że znowu bredzi mi się z niewyspania
odnowiłam romans z laptopem i zasuwam jak mrówka... jak całe mrowisko ;)
"non poetica"? - no problem! mnie nie dotyczy bom niepoetka
a rymy się klepią.... choć obiecywałam nie klepać!

http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=59019

- cmok, cmok, :)))
Opublikowano

słowa się klepią
niby bez sensu
o nocy, mrówkach
i drzwiach kredensu
kleją się usta
palce śmigają
po klawiaturce
plan układają
lecz czy jest ważna
wiersza idea
motyw to przecież
nie orchidea
kwiatek przed którym
nie każdy klęczy
piękno nie zawsze
w kolorach tęczy

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Łukasz Jurczyk Świetnie prowadzisz też narrację historyczną - Filip II narzucił greckim polis (oprócz Sparty) pokój, a one utraciły niezależność i muszą wędrować na Persje. A wszystko w ramach Związku  . Piękna poetyka przy tym . Pozdrawiam 
    • @Waldemar_Talar_Talar Twój wiersz ma charakter uniwersalny - brzmi jak opowieść, która świadczy o tym, że  przeszedłeś przez życiowe lekcje i wiesz o czym piszesz. Pozdrawiam. :)  
    • @FaLcorN W sumie to dobra filozofia - czasem trzeba po prostu płynąć i nie walczyć z każdą falą. Takie podejście czasem naprawdę ratuje zdrowie psychiczne. Jest tylko jedno ale - ale co, jeśli ta fala prowadzi prosto na skały? Czasem warto wiedzieć, dokąd płyniemy. :)))
    • @tie-break Nie w każdym moim wierszu muszę podawać konkretne przykłady. Bo każdy z osobna tworzy historię, która jest spójna. W każdym takim wierszu podmiotem jest tzw. "Legatus mortis", istota demoniczna która jeszcze jako człowiek była powołana jedynie do cierpienia a nie życia. Jest to byt uwięziony między światami ludzi a demonów. Posłaniec śmierci i jej wierny piewca. I u mnie nie jest tak że wszystko jest bez sensu. Sensem jest umysł i jego potęga. Poznanie prawd i dociekanie do nich nawet jeśli miałoby to skończyć się obłędem lub zagładą. Uczucia są zbędne, liche i kłamliwe. To potęga rozumu ma spełniać rolę wręcz omnipotencką. Celem jest pojęcie bezsensu istnienia w ludzkim wymiarze czasu.  A zarazem zachowanie trwania myśli po wieczność. To trochę jak w modernistycznym pojmowaniu "nadczłowieka", lecz nie w wyższości klasy inteligenckiej(choć to też jest ważne). U mnie "nadczłowiekiem" jest ten który wie, że wszystko jest prochem, próżnią zawładniętą przez fatum od którego nie ma ucieczki. Ten który umie urządzić się jednak w tej pustce i trwać w niej aż do smutnego końca. Mając nadzieję na życie wieczne w postaci nie cielesnej czy duchowej a tryumfie myśli.
    • @Mitylene Bardzo dziękuję! Przepiękny komentarz, jestem nim zachwycona. Pozdrawiam. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...