Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

imię


Rekomendowane odpowiedzi

Śniły mi się trzy apokalipsy. Za każdym razem podczas jednej nocy -
to wszystko ujawniało swoje powołanie. A później odwracam się do ciebie

i udaję, że moja skóra zacznie inaczej reagować na dotyk
pościeli. Przecież ktoś zawsze musi być w tym miejscu. Zawsze
powtarzałeś. Palce cierpną od ściskania powietrza, coraz częściej

pojawia się ta sama matryca nocy. Motywy rozrywają ściany.
To miasto musi zostać zniszczone. Każda kobieta nosi inne
imię i staję się podejrzaną. Każdy mężczyzna preferuje

wieczór. Małe zbrodnie spowalniają tempo przygotowań.
I w tym szpitalu powinnam zacząć umierać, jeszcze nie
wybrałam miesiąca, a ty chcesz pilnie porozmawiać.

I jeszcze raz będę pytać : ile ich było przede mną?
I zacznie język skomleć w środku, słońce zgasi kadr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Widzicie Państwo, jak udało mi się uleczyć nieuleczalny przypadek?
I pomyśleć, że przytoczony wyżej komentarz padł z ust tego samego człowieka, który dotychczas posługiwał się tzw. językiem szaletowym: gówno gówno chybagówno napewnogówno, gdzie indziej oznajmiając pruderyjnie:
"jednej rzeczy nie da się tolerować -braku szacunku dla języka, którym się posługujemy".

stoczy-liście? tó mnustwo wojn karzdy po koleii poległ z hamstfem poszytym grafomaństfem a ja jeden wyfiodłem tego osopnika f pole!!!! :-))))
czas na inyh hoćby pod zmianom osobofosci pieknego imarzu ortogrfii na grafomaniem!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...