Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chung Li

Chung Li szedł drogą i spotkał łabędzia, który tak mu rzekł:
- Już niedługo spadnie z nieba zasłona nocy i ujrzysz moje prawdziwe oblicze.
Gdy wstał świt Chung Li długo wpatrywał się w łeb łabędzia.
Nie wiedział, że ciemność czasami stroi sobie żarty ze strudzonych wędrowców.
I tylko to miał na myśli łabędź.


O` te

O` te Kutu był rybakiem i nabierał wodę do swej sieci przez większą część życia.
Miał sześć żon i może mu było z nimi dobrze.
A stało się to w czasie trzeciej kwadry księżyca pierwszego miesiąca pory suchej.
O` te Kutu odszedł w ciemność.
Była noc i umarł czas oblepiony codziennością.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




W tamtych okolicach to już nie "pory suche" ani deszczowe, lecz monsuny letnie i zimowe za klimat odpowiedzialność ponoszą, bo po imionach wnoszę, że rzecz się dzieje gdzieś w Azji (Chiny, Japonia?). Niemniej treść interesująca, wybitnie w stylu Konfucjusza rozważań.
Obawy me tyczą się jedynie smutnego dla mnie zjawiska, że coraz więcej prozy w poezji. Nie patrząc na to, przyznaję refleksjom rację i daję plusa.

Pozdrawiam - K.A.M.
Opublikowano

Pisz bracie prozą,
aby z sensem
by nie być martwą łozą
lecz wybitnym Dickensem.

Choć Dickens nie zasłużył się w poezji
Ty możesz śmiało to zrobić
a jak poetycka proza w geodezji
Twoja też nikogo nie może dobić.

Poruszyłeś ciekawy temat
lecz nie dla dziewczynek
bo choć nie miłosny poemat
to refleksji przecinek

trzymaj się bracie zdrowo
oraz pisz to i owo
A - i ani słowa złości
o rymów częstochowskości!

Maciek.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • często łapię się na zbytecznym i zatruwającym humor wydreptywaniu w przyszłość. tę najgłębszą: po mnie. bo uwielbiam urbex, a nawet samo oglądanie filmików i zdjęć z wypadów do opuszczonych miejsc. a takim bez wątpienia, prędzej czy później, będzie mój dom. gdy nie starczy, gdy zabraknie. wiem, nie powinienem przejmować się czymkolwiek co nastąpi w czasach, gdy będę górką mięsnego łajna albo cuchnącymi kośćmi. a jednak: potrzeba ochrony miejsca, w którym się bytuje. ochrony postletalnej, hi, hi, że tak pośmieszkuję. zatem: co robić? muszę wytworzyć w sobie złotą opończę, otoczyć nią i tak sięgający gwiazd egocentryzm. i uwarzyć specyficzny drag, silny narkotyk odśrodkowy, którym znieczuliłbym się, zmienił w bezwolne, kroczące na sztywnych nogach zombie co ma kompletnie gdzieś fakt, że nie ma dzieci, więc nikt okien, szklanek, kasetonów po nim w miarę szybko nie przejmie. bo rodzina – daleko. jedynie ewentualni złodzieje tego, co warte wzięcia (czytaj: spieniężenia na alkohol) – bliscy jak zawsze. muszę stać się otępiały na fakt, że kiedyś będę ograbionym do cna nowobiedniakiem. że zapanują zwietrzeliny, może: sprej, zygzaki grafficiarskich psujów. albo spisać (koniecznie para-gotyckimi zawijasami!) ostatnią wolę, gdzie daruję wszystko... komu? czemu? błyszczącemu listkowi, który od wieków spada z drzewa rosnącego w całkiem innym świecie i ciągle nie jest nawet w połowie drogi.
    • @Rafael Marius Zoja jest niemożliwa, cały czas dotykała jego brody i patrzyła co za tata z zarostem. Jest dla niej wybawieniem. On się z nią bawi, nakarmi, przewija i chodzi na długie spacery. Ona tylko mama i tata.  @Rafael Marius zaraz robię godzinny trening :)
    • Jedno ciało    (To my!)   Razem połączeni I tacy doświadczeni   Falami miłości  W chłodną noc   Która trwa  Aż po wieki    I nie skończy się  Ten cały cholerny świat    Bo my się nie skończymy  Trwając razem    W mocnym uścisku  Aż po kres?   I gdy wypalą się  Wszystkie gwiazdy    To nawet wtedy  Nie będzie końca   Naszej pięknej historii...        
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        To dobrze, bo różnie z tymi tatusiami bywa.     To tak jak ja kiedyś.
    • @piąteprzezdziesiąte

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      śmiechłem ale!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...