Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

narysuję ci dom
pachnący grafitem ołówka
i woskowymi kredkami
albo nie narysuję
wyrzeźbię
dom ze schodami
pachnący świeżym drewnem
albo nie wyrzeźbię
zbuduję
z ramion kruchych
dom pachnący konwalią

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ładniutkie. Lepsze byłoby zamiast "kruchych" np. "mocnych". "Kruchych" sugeruje że słaby i nietrwały będzie ten dom z uczuć, tymczasem tylko one potrafią przetrwać wojny, niepowodzenia i najgorsze dni. W końcu trafił mi się tu Wiersz z sensem.

=-=
Opublikowano

Dziękuję raz jeszcze za kolejną opinię...
Określenie ,,kruchych" ramion oznacza tu delikatnych jak konwalia.
Istotą tego domu jest PIĘKNO WEWNĘTRZNE. To jest jego nieprzemijająca siła.
Ona urzeka zapachem wiosny, świeżością, radością życia...Daje energię. Uszczęśliwia.
Pozdrawiam!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Kruche - to źle wróży. Poza tym obraz konwalii sam mówi już że ta szybko przemija, jest nietrwała. Dlatego zamiast skupiać się nad podkreśleniem oczywistości lepsze byłoby wzmocnienie jej poprzez "mocne" a czytelnikowi zostawić połączenie ze sobą tych wydawałoby się sprzeczności.

=-=
Opublikowano

Szanuję odmienne spojrzenia na ten sam obraz. Głęboko szanuję.
Proszę jednak pozwolić, że do tych ,,kruchych ramion" dodam jeszcze jedną myśl...
Słowo ,,kruche" nie jest jednoznaczne, nawet jeżeli większość z nas odczytuje je w zbliżony sposób. Bywa, że w wierszach przekaz łączy w sobie realne znaczenia słów z przenośniami i od nas samych zależy, jaki obraz odczytamy.
Tu ,,kruche" w znaczeniu dosłownym może oznaczać również to, że chodzi o drobną osobę, o delikatnej konstrukcji ciała. A zapach konwalii to...ulubiona woda kwiatowa, krórą niezmiennie pachnie ten dom z ramion...
Kruche nie musi więc oznaczać słabe...
Pozdrawiam jeszcze cieplej...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A jednak jest słabe, jak to przymiotniki w poezji, ponieważ każdy z nas może inaczej odbierać tą samą wydawałoby się rzecz. Nawet czerwony nie będzie dla daltonisty czerwonym i czerwone jabłka niewiele mu powiedzą. Dlatego, o ile rzeczywiście szanujemy czyjeś odmienne spojrzenie, nie wciskajmy mu kruchej do łupinki! Łupina to łódeczka a nie łódź, stateczek nie okręt. Ktoś powie łupina i od razu wiadomo, że to cząstka czegoś większego, skórka owocu, orzecha - czy trzeba dodawać: delikatna i krucha? Takie dopowiedzenia niszczą poezję, to jakby powiedzieć kwaśna cytryna, gorzki piołun zamiast założyć że czytelnik zna ich smak. Zna... po swojemu!

=-=

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • fajnie jest się obudzić ujrzeć znajomy krajobraz udekorowany bliskim którego od nowa kochasz fajnie jest zasypiać mając przed oczami wszystko co było miłe co się dziś wydarzyło fajne jest takie życie które się nie ukrywa ozdobione tylko tymi co łzy i uśmiech cenią
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Jacek_Suchowicz... wdzięczna, jak zawsze,  za Twoje wierszowane komentarze... odpowiadam, jn.   słowo słówku niejednakie wyobraźnia pląsa myszka - że to ser szwajcarski za dziurką podąża  prosto jednak sens pochwycić gdy klatka nieczysta co dzień ludzie śmieci znoszą - lepiej je omijać    a że czas się znów rozpędził - zatrzymać wprost trzeba to co kroczy często w ciszy - oczy do patrzenia - i choć nie chcę pomysł jakiś wiąże słów wiązankę  a ołówek wnet spisuje kilka zdań - na bakier   ... ;)   Pozdrawiam.    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... wobec tego bardzo przepraszam, będę pamiętać. ... nasycony jest, to prawda. Napisałam.. jest troszkę długawy.. raz, że tylko.. troszkę.. tym samym nie.. ZA.. długi, a długawy. Tak już mam, że gdy widzę bardzo długą treść, często rezygnuję, może niepotrzebnie, co nieco nadrobię, ale nie teraz. Dzięki za odniesienia i wersję.. "dla mnie".. :)
    • @Nata_Kruk tylko tak dla ścisłości -- jestem mężczyzną. Mimo wszystko. A co do wiersza. Jest przydługi bo chciałem go nasycić metaforami. Taki kaprys. Ale dla Ciebie piszę ad hoc wersję mini :     Słońce spóźnione jak kochanek, Jezioro milczy, ale wcale nie cicho, to tylko natura plotkuje bez słów. Oni? Bez imion, ale za to z dramatem, pocałunki tworzą świat, choć wcale się nie całują. Brzeg kiwa głową: „Tak, tak, wszystko się kończy, ale cisza bez końca, bo przecież musi być.”   Trochę taki cienias, ale chciałaś i masz.   Dziękuję pięknie :)         @Berenika97 Bereniko....dziękuję.    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Kolce... to świetne słowo na wiersz, można się wykazać. Całość bardzo fajna, a końcówka super.!. @Bereniko.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...