Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jestem jak ten Zawisza Czarny
z mieczem obusiecznym - sam jeden,
aby honoru nie splamić
rycerskie trzeba mieć serce.
Walczyć, choć śmierć patrzy w oczy!
Serce moje takich się nie zlęknie
choćby mieli mnie nawet zabić,
wytrwam lub zginę, albo zwyciężę.

Bitwa się toczy o sławę i laury
jeden na drugiego podnosi rękę -
biją się obelgami - plują słowami,
krzyczą na siebie w głuchą ciszę.
Idą przekleństwa - uliczne slogany,
wszyscy przekraczają swoje granice.
Panowie i Panie, już bez przesady
kupą możesz tutaj usta wytrzeć.

Wszyscy geniusze nad geniuszami
znaleźli się tutaj dla wiersza chwały,
lecz gdzie jest ona? - kotu buty liże,
a Ty? możesz tylko pomarzyć.
Takie wierszyki leżą tu śmietnikiem,
czasem kot po nich przegoni myszkę.
Czy to poezja śmieje się lwa rykiem
z wyścigu szczurów w tym labiryncie?

Opublikowano

"Jeszcze pożyjecie poeci prawdy
jeszcze pożyjecie padając z nóg
zobaczycie jeszcze jak inni wstają
jakby ich prowadził taki sam Bóg"

co do ostatniej zwrotki to się zgodzę. Wiersz prócz ładnych słów i metafor udziwnianych powinien mieć przede wszystkim przekaz, przekaz dla ludzi.

Miłosz pisał:

"Katechizm artysty

Niechby jednego człowieka wybroniło twoje dzieło"


i tego się trzymajmy :)

pozdrawiam

Opublikowano

Lilianno, rozumiem Twoje rozgoryczenie. Ale ono właśnie spowodowało "przegadanie" wiersza. Skrócę go wedle własnego uznania i poprawię błędy, OK.?

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nie zaznaczyłam na czerwono poprawek w interpunkcji, ale też zwróć na nie uwagę, dobrze? Kilka znaków zmieniłam, niewiele, ale w Twojej wersji nie było poprawnie.
Przekaz tych trzech strof bardzo mi się podoba. Metaforyka też: dosadna, prosta, prześmiewcza.
Pozdrawiam.
Opublikowano

O, teraz jest lepiej! Tylko oczywiście usuń cudzysłowia wokół fragmentów, które zmieniłeś według mojej "recepty".
No i jeszcze zostaną drobne sprawy interpunkcyne.
Sam się przyjrzyj: jak teraz oceniasz wyrazistość swojego wiersza?
Salve! Salom!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @andrew dzięki - mnóstwo ludzi odzyskuje siły     @viola arvensis Ciechocinek zawsze atrakcyjny :))) dzięki  
    • "Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie..." R. Siwiec   system zmywa ze mnie grzech pierworodny wisimy gdzieś poza poznaniem dobra i zła wyzbyci swej woli, przyssani do Boga swoboda! swoboda! swoboda! wybielacz zmywa ze mnie brud mojej winy wyciąga mnie z kadłubów, z pokładów, na scenę chciałem być aktorem, dziś mam taką karierę kurwa patrzcie dziś na mnie! taka dzisiaj ma rola nie chcecie mnie takiego, albo gorzej - nie śmiecie patrzeć w moją stronę, boicie się zamoczyć łóżka pięścią wymazać ten wasz ignorancki uśmieszek! nauczka! nauczka! nauczka! zawisnąć chcę czarnym dymem nad Polską kłuć w wasze oczy, przeżreć na skroś wasze płuca nie stać was na ofiarę krwi, ja tę krew z was wytłoczę wykaszlcie ją, załkajcie na moim pogrzebie po polsku - to znaczy bez ani jednej czczej łezki zakopiecie mnie ze wstydu w zapomnianej glebie zarzewie! zarzewie! zarzewie! niech zbiera się pod cmentarnymi piaskami lawa naród nieboszczyków, żyjących i martwych niech głupi budują na stokach wulkanów swe mury pod którymi zginą, niech runą mury, cholera niech runą! który to raz już? nosz który?! niech mój ogień rozpali to państwo trotylu czas by trzask mojej skóry doszedł waszych uszu czujcie słodki swąd zgnilizny, czujcie to co ja czuję protestuję! protestuję! protestuję! to żaden jest honor ginąć za nienawiść do brata rżnij karabinem w tłusty ryj tyrana, budź w nich trwogę, to dzisiaj zszedł dzień ostateczny na system wyzysku kłamcie o mnie co chcecie, ginąłem z pianą na pysku dymisja! dymisja! dymisja!     II   zwykła trumienka, wpół pełna bryłka polskiego węgla towar eksportowy   grzebią kamień węgielny na cne fundamenty wolności Europy   usłyszcie ten krzyk, ludzie dobrzy, zwyczajni niech nigdy nie gaśnie nadzieja   Panie Siwiec, ja Panu dziękuję całym sercem choć wiele się w ludziach nie zmienia...    

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Tak. Kiedyś gdzieś tu, na tym portalu napisałem, że od najgorszej krytyki gorsza jest cisza pod wierszem. Pozdrawiam :)
    • @poezje_krzyczane Dziękuję, wyżej wkleiłam ten sam wiersz z inną aranżacją muzyczną.  To też jest ciekawe, ile AI potrafi.  Czasem nawet słyszę glissando np. gitarowe w "Zaczarowanej dorożce" Doskonale to robi. :)
    • w genach mamy zapisane to co łączy i co dzieli krotochwile rozpasane i tragedie po kądzieli lub po mieczu te na łące i w pościeli słowem komplet
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...