Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jak kochać ciebie, to pierwszy raz

jeszcze zlewały się momenty w momento mori
jeszcze w tryskającym morzu pływały cienie ludzkości
gdy pierwy raz zbaczyłem jak twa bezbronność stroni
od całunów obnażonych, od świec i ich światłości

powiesz, "we mnie serce narodzi nowe wczoraj"
i odwtóro dodasz, "we mnie nowe wczoraj powstało"
ze szat okrócieństwem skaleczona, kroczysz dzisiaj
aby co się ze pierwszy wczoraj, jutrzejszym stało

gdy na zboczu, powstanie człowiek, i patrzy niżej
pewniej jest mu skoczyć, niźli patrzeć w dół
tak i miłośći, łatwiej jest iskrzyć i mówić "dymie wyziej"
i w usta puszczać, pół całusa, w nienawiśći pół

w miejscu gdzie jest pomnik naszej krwi i bladośći
stoi pomnik wielkich, w ich wielkośći
więc trzeba przenieść pierwszy wzrok, w uczucie
gdy wieczór zakpi..., odibegasz, jak jelonki w złocie
i pierwszy raz kochanie, stało się następnym...


ten jest trochę porozrzucany...

Opublikowano

czy to ma być odpowiedź dyplomatyczna?? :p

przepraszam, ale dziś już nie moge powstrzymać się od nieco wrednych komentarzy..wprawiasz mnie w taki nastrój (choć bardzo pozytywny musze przyznać)

i zawsze Twój wiersz oceniam na tle innych Twoich tworów
generalnie myśle, ze pod wzgledem wizualnym jest poukładany tez wiersz i idzie gdzie w miare płynnie przeczytać....
myślę,ze masz dużo refleksji i uczuć, które chcałbyś przelac na papier...i nie znam sie na tyle, by stwierdzić jak umiejętnie to potrafisz zrobić...

ja nie lubię takiego patosu i swoistego stylu, który wplatasz zwrotami "od całunów obnażonych", "niźli", "momento mori"...

ale to tylko sybiektywne odczucie....


cz.p.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @UtratabezStratyMam nadzieję, że  mnie nie prowokujesz stwiedzeniem "a ja tu widzę coś raczej przeciwnego" -  to odpowiadam.  Książek political fiction właściwie nie czytam, więc trudno mi jest odnieść się do Twojego opowiadania. Jednak widzę niespójność w tym, co piszesz a co sugerujesz w komentarzu. Jeżeli słowo "reżim" jest zbyt drastyczne, to jednak uważam, że twoje państwo jest opresyjne. A zmuszanie obywateli starszych, schorowanych do służby wojskowej, duża ilość żołnierzy i zwartych formacji na ulicach (Co oni tam robili? ) świadczy o państwie zmilitaryzowanym. W państwie opresyjnym również źle traktuje się obywateli w ZK, wymyślając absurdalne nakazy i zakazy. Tu pojawia się też fanatyzm, więzienie jak klasztor (ciekawa jestem jaki? Klasztor klasztorowi jest nierówny - mają przecież różne reguły), zmienione godło i krzyż na ścianie czyli ewidentnie zachwianie relacji między sacrum a profanum. I dominacja jednej religii, ignorowanie tym samym  obywateli innych wyznań czy niewierzących zakłóca, system państwa demokratycznego. Nie poruszam spraw polit. - gosp., bo to temat rzeka. A do czytania następnych odcinków już zachęciłeś. :)Pozdrawiam.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję i dodam coś od siebie do treści. (...) Skupiłem się w większej mierze na formie niż na treści, w której ważniejszy mianownik odegrał kluczową rolę — z samym zamysłem. Autor ( czyli, ja) chciał pokazać w tej formie rymy asonansowe i konsonansowe (ciut niepełne) w całości, stanowiąc bez żadnych manifestów przestrzeń, rezonującą w sposób abstrakcyjny.     
    • @Marek.zak1 Marku będę zaszczycony proszę oprócz tomiku wierszy prześlij mi swój wybrany przez siebie wiersz napisany Twoją ręką na kartce z podpisem jest to o tyle ważne dla mnie że wszystko mam w albumach i całej książki nie włożę. Kiedyś jak jeszcze korespondencja odbywała się drogą pocztową z przyjemnością gromadziłem listy od kolegów w albumach dzisiaj niestety nowoczesność bardzo zubaża moje zbiory. Adres do mnie jest prosty Tarnawa Robert Gorzkowski i z kontaktów można go wynotować.
    • W wieczornej ciszy i porannym śpiewie, świat się zmienia, tylko ja niezmiennie, kocham ciebie tęsknego serca tchnieniem.   Ta cząstka, bije jak szalona gdy cię widzi między czuwaniem a snem. w innych ramionach.   Na pewno to wiem jak i to, że kolejna noc, jak i ten poranek zginie w niespełnienia chłodnej godzinie.
    • Ja Robercie czytam z zainteresowaniem, a że część mojej rodziny jest ze wschodu, tym większym. Pozdrawiam P.S. z przyjemnością wyśle Ci mój tomik z dedykacją, albo, jak masz mało miejsca na półkach,  jeden z moich wierszy, także ci dedykowany.   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...