Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czy usłyszysz krzyk mego serca
Jego wołanie o pomoc
O pokarm dla Bogów

Zawsze będę z Tobą
Pośród burzy
Zawsze Cię przytulę

Anielski szept rodzi się we mnie
Uskrzydla marzenia
Kolorem sny zalewa

Czy usłyszysz słowa duszy mej
Jej płacz w samotności
Skrzętnie ukrywam

Słyszałam Twój
Głos w nocy...
Ale echo go zabrało

Diabelskie żądze wypełniają mnie
Paląc wszystkie opory
Jakie duszy pozostały

Czy usłyszysz jak zawołam Cię
Poproszę byś została tu
Zajęła miejsce w mym sercu

Wiesz,że zawsze jestem z Tobą
Wiesz,że możesz liczyć na moją pomoc
Wiesz,że nie opuszczę Cię

Dopóki nie zjawi sie ktoś...

Zawsze będę z Tobą
O każdej porze dnia i nocy
I gdy Ci zle będzie

Zawołasz
A otrę Twoje
Zapłakane oczy.



_____________________
Proszę o komentarz
pozdrawiam milutko

Opublikowano

Oj liliano no nie wiem,ale mam dobrego nauczyciela hihi,ale dziękuję.

Tomasz roman-w niczym mi to nie przeszkadza
Mam odzielać 'on','ona'.
Następnym razem się postaram.
A jeśli chodzi o popracowanie-cały czas pracowałam.
Pozdrawiam milutko

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Witaj - W kominku ogień rozwiał wiatr zakręcił czarodziejsko chwilą i rozlał w pokój mocą barw - fajny początek wiersza - miło zachęca do dalszego czytania -                                         Pzdr.  
    • Kiedys wierzono że za złe zachowanie przyjdzie po nich parzystokopytny Lucyfer, albo trafią do jakiegoś kotła ze smołą zamiast solanki jak w SPA. Zostaną tak na wieki, cholera wie kto będzie siedział z nimi w tym osmalonym garze z diabłem dźgajacym po plecach. Jednemu z drugim to się udało. Siedzą i coś klną pod nosem. Ciagle wokoło śmierdzi dymem, zdradą i klamstwami. Jęki niektórych słychać nawet na powierzchni Ziemii.                  
    • Upiory, demony i maszkarony! Obserwują nas z każdej strony!   I tylko strach, strach i strach! Każdy i tak w końcu będzie gryźć piach! 
    • Witaj - super - fajnie napisane -                                                         Pzdr.
    • jak kwiat Orchidei który nie więdnie bo czuje cud boskości tak ptak Słowiański leci obłędnie w swej doskonałości jak liść brzozy co spocznie na swym nocnym wersalu tak drzewo radości popłynie do wiosennego balu gdy tęcza zahaczy o pojezierza na Mazurach zabłyśnie swym promieniem o zboża w nizinnych Wzgórzach jak wiatr co pędzi z wielką ochotą porywczości tak świat zabarwia się z poranną kawą swej skłonności gdzie schody idą do swoich pól na piedestale tych malowniczych wiślanych gór co płoną stale tak łuna co w gwiazdy wleci już jest na swym niebie obłoki nam światłem świecą dotykają jedynie siebie ....[ciepłem stroń matczyna zaraza owianych tajemnicą to wieczna zmaza bo drętwy zgiełk otacza się w niechcianych chmurach a stronniczy śpiew zatacza w murach wielkie to pastwiska w urodzajnym lecie gdy wiara i miłość się dobrze wiedzie wielkie to śpiewy akwarelowe gdy pańskim słowem wystaje w mowę] jak słońce co gorzką łzą zapłacze ten świat plącze się niebiańskim chlebem ja go haczę jak złota rybka co słono słodko lubi zatańczyć a mama swe dziecię chce aby sobie niańczyć jak parasolem otwieram swe ludzkie wrota do drzwi które wypowiem brzmi sobie ta słota jak dach nad drzewem koroną się to czai kocham te łąki co wolno o sarnę odwiedza swój gaj
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...