Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tramwaj


Rekomendowane odpowiedzi

Moje marzenia ulotniły się
jak para z dzisiejszej cynamonowej kawy

Zabiłeś mnie -
zanim zdążyłam się w Tobie urodzić

Pragnełam trzymać Cię z rękę
pomimo wielu pęcherzów doświadczeń

Całować po orlim nosie i razem
wyłapywać nuty Tramwaju

Znów dopadła mnie bezsenność
Cisza...i pustka w mej głowie

zaspanymi oczyma poszukuję dlugopisu
w kilometrach szesciennych kurzu

Chcę COŚ zrobić, chcę płakać skakać wołać błagać
lecz związałeś mnie kablem od gramofonu

Gdy nadejdzie rano...
znów obudzę się obok głośnika

Beznamiętnie powita mnie łyk kawy
i pocałunek papierosa

Z prześcieradła strzepię pył
i legnę by zapomnieć o Twej wiecznej nieobecności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...