Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Karaluchy i poeci,
oraz wszystkie ludy świata,
w zakłamaniu prawdy życia,
opluwają się wzajemnie,
a ja przed telewizorem,
szydzę cicho z ich bełkotu.

Słowa puste z pustych treści,
w które wierzą ci idioci,
dotykają moich czułek,
i mnie drażnią,
irytują.
Ale poprzestanę na tym,
że se kichnę,
i "na zdrowie" sobie powiem.

Goethe razem z Mickiewiczem,
Schopenhauer oraz Nietzsche,
Dmowski,Warhol i Masłowska,
w kotle razem się gotują,
a ja piję wódkę z colą,
taka moja filozofia.

Opublikowano

Napisze tak - podmiot chcąc nie chcąc wszedł to tego wspólnego kotła i wolałbym ten wiersz bez 3 strofy (jak pamiętamy Słowacki też ładował to kotła jak leci, jakby tutaj była wzmianka o nim, przynajmniej zaistniałaby jakaś dygresja. A tak - ni przypiął, ni przyłatał). A wódka z colą jako filozofia - no, nie piłbym długo z podmiotem o takim nastawieniu ;)
Za to dwie pierwsze strofy traktuje jako pewną satyrę obyczajową, i tutaj widzę typowego, topornego Polaka (typ: "se kichne" nie świadczy o wysokim ilorazie inteligencji), nastawionego na odbiór ("czółki") i tutaj jestem bardziej przychylnie nastawiony.
Pozdrawiam.

Opublikowano

no to mnie rozbawił komentarz.Nie wiem jaki mam iloraz inteligencji pewnie niski.Słowacki,M krzywak i lech wałęsa karol wojtyła i maria skłodowska razem z coelho wszystko mnie obchodzi jak zeszłoroczny śnieg.Do jednego kotła dawaj. ;) satyryczne niech będzie,
ale komentarz naprawdę fajny.
Dzięki panie krzywak pozderka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Manek dziękuję @Nata_Kruk tak też może być dzięki @Kwiatuszek dziękuję @beta_b dzięki
    • @Marek.zak1 przychodzę zawsze z porą ksjężyca Jak on prosto w ramiona kochanki  Nie znaczę więcej niż intercyza Rankiem wychodząc tylnymi drzwiami   To tak z innej perspektywy. Bardzo liberalne podejście do życia i relacji bo stereotypowo facet ma większe skłonności do skoków w bok    Pozdrawiam 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Ciepełko? W kostnicy? A może to wiersz o efekcie cieplarnianym?
    • Tłum niewidzialnych na naszych ulicach mknie rozebrany do krwi oraz gnatów. Pędem biedaków, bezdomnych tłum gna ów prosto w ciepełko z napisem kostnica.   Tłum niewidzialnych — na czyich ulicach? Tych, którzy są na nich kiedy zmierzchnie. Oni spiąć na nich opuszczają je we śnie lub kiedy zgaśnie w latarni dusz iskra.   Beton i ziemia — plastik oraz słońce. Bardzo odległy blask smutny z zapałek. Beton i ziemia — przedsionek do końca   i koce do cna, do nitki wygrzane. Beton i ziemia — nie wszystko stracone — beton dla ziemi, ziemia ciałom kalek.
    • O synu mój — głos w gasnącym dzwonie,  czy słyszysz mnie, gdy cień się kładzie?  Gdy noc, jak welon, snuje się po tronie  dni, których nie odzyskam w zdradzie?   Kochałem cię w milczeniu ścian,  w spojrzeniu, co nie znało słowa —  lecz serce drżało — jak pusty dzban,  gdy wiatr w nim szuka snu – bez słowa.    Twój śmiech był światłem, lecz ja, z        kamienia,  nie znałem blasku – tylko cień.  Więc gubiłem cię… bez pożegnania,  jak dusza gubi ślad przez dzień.    Teraz, gdy tętno gaśnie w zmroku,  a mgła spowija każdy ruch —  widzę cię znów — u twojego progu,  z dzieckiem na ręku — jak dawniej Bóg.    Niech twe ramiona nie znają chłodu,  niech dłoń twa trzyma świat bez win.  Ja odejdę — w cień, wśród lodu —  lecz we mnie zawsze: ojciec i syn  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...