przeczekam

[bajka-bajka]

wywierciłam w całym
na własne życzenie

nutka żalu
potrącona wspomnieniem
boli
i sama nie wiem
czy mniej niż wczoraj

rozkładana na czynną
ciętą i szarpaną
zapachem nocy zmienia
łzę w nadzieję

co snem czaruje
malując w przedziale czasu
drobne więcej

by chwilę o moment przedłużyć

[zak stanisława]

rozkładana na czynną
ciętą i szarpaną-------to dobre
zapachem nocy chowa łzę
co ton na wieki zmienia

basiu, ta inwersja brzmi archaicznie, sorki
ale teraz gdy coś czytam widzę nieszczęsne słowa romana....
cmokames

[bajka-bajka]

Stasiu....wiem, że coś nie gra i nie mam pojęcia jak zlepić to w całość......buziam i serdecznie pozdrawiam ;)

[bajka-bajka]

może tak?.....

wywierciłam w całym
na własne życzenie

nutka żalu
potrącona wspomnieniem
boli
i sama nie wiem
czy mniej niż wczoraj

rozkładana na czynną
ciętą i szarpaną
zapachem nocy zmienia
łzę w nadzieję

co snem czaruje
malując w dziale czasu
drobne więcej

by chwilę o moment przedłużyć

[zak stanisława]

tak, druga jakby lepiej brzmi, ino wprzedziale czasu tak bym ujęła,
cmokes

[bajka-bajka]

dziekju ;)))

[Tomasz roman]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziekuję!Serdecznie Stasiu!

Pozdrawiam!

[bajka-bajka]

dużo tu Ciebie Tomku.....powodzenia ;)