Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mały Książe z Domu Dziecka.


Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki Ci Panie za te nogi młode,
Które jak ta wesoła strofa w obłokach,
Wyśpiewują co raz horyzonty nowe.

Pociągiem czy autostopem, biegnąc
Czy na piechotę - daj poznać świat,
Jakim go podziwiał na plakatach.

Widziałem potoki - takie ładne, błękitne,
Falujące lasy i wioski, miasta rozmaite,
Ale najpierw znajdź mi Tatę i Mamusię.

O nic Cię więcej nie proszę, Panie Boże,
Teraz czuję się jak poległy żołnierz -
A przecież mam własne nogi i siły dobre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dwie środkowe strofy są śliczne, czyta je się naprawdę przyjemnie, ładnie słowami obrazujesz tę sytuację, ale
pierwsza jest (przynajmniej dla mnie) lekko zagmatwana, chodzi mi szczególnie o drugi, trzeci wers, w drugim już myślałam, że w tych obłokach wesoła rozbrykana sfora ptaków, czy czegos podobnego, ale ma być strofa... no i ja nie wiem, co ona tam w tych chmurach wyprawia :) nie widzę jej... hmm, czekaj to literówka chyba bo potem wyśpiewują, czyli jednak te ptaki, tak? i nie brzmi mi najlepiej ten 3 wers może "wyśpiewują horyzonty coraz nowsze"?
no i ostatnia zwrotka tu mi zgrzyta "o nic Cię więcej" może " o nic więcej Cię"? jakoś tak mi się wydaje...
no i nie wiem czemu peel czuje się jak poległy żołnierz?... zagadkowe to trochę... chyba, że chodzi o sam fakt, że ten książe jest z domu dziecka.

ogólnie wiersz samym tytułem odpowiednio człowieka nastraja do jego czytania, patrzy się na wszystko już pod pewnym kątem, jak dla mnie to bardzo wartościowy wiersz :)

Świątecznie pozdrawiam
Natalia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...