Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dobrze. Odpowiedz mi na pytanie zatem, kto według doktryny rzymskokatolickiej stworzył świat?

W takim razie na jakie podobieństwo stworzony jest człowiek i skąd ta jego "twarz"?
odpowiedz najpierw na moje pytanie
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie widziałeś ilustrowanych wersji Biblii?:D Jest dziadek z brodą.

No właśnie. Trudno jest powiedzieć, że uczynił to Chrystus, albo Duch Święty... Może to tylko problem fabularny Testamentow... nie wiem
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie widziałeś ilustrowanych wersji Biblii?:D Jest dziadek z brodą.

No właśnie. Trudno jest powiedzieć, że uczynił to Chrystus, albo Duch Święty... Może to tylko problem fabularny Testamentow... nie wiem

Ja myślę, że problem polaga na nielogiczności dogmatu o Trójcy Świętej. Tyle.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



śliczna metafora, tylko "ludzkich" bym usunął, bo przecież poza ludźmi, nic innego twarzy nie posiada.



Znów za mądre dla mnie. To jakiś symbol? Proszę o wyjaśnienie.
Może to ja się mylę, ale właśnie proponowane przez pana Oskara Dzikiego usunięcie "ludzkich" zupełnie zepsuje tę "śliczną metaforę". Dlatego, że wg. mnie tkwi ona zupełnie gdzie indziej niż założył to pan Oskar. :)
Proszę przeczytać to w ten sposób:

Powiedz mi, czego szukasz
w przechylonych domach,
ze skóry zgliszczach
- ludzkich twarzy?


Uważam, że przerzutnia dokonana przez autora, to małe cudeńko, bo wtedy metafor jest tu więcej :)
Brawa dla autora! Pozdrawiam.
OsCar
Przepraszam za ten błąd - jeśli uraziłem.
Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie widziałeś ilustrowanych wersji Biblii?:D Jest dziadek z brodą.

No właśnie. Trudno jest powiedzieć, że uczynił to Chrystus, albo Duch Święty... Może to tylko problem fabularny Testamentow... nie wiem

Ja myślę, że problem polaga na nielogiczności dogmatu o Trójcy Świętej. Tyle.

AHA! zatem jeśli uznajesz go za nielogiczny, to nie może być on argumentem do tego, że Bóg ma twarz, że coś poza człowiekiem ma twarz i moje jest na wierzchu!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



śliczna metafora, tylko "ludzkich" bym usunął, bo przecież poza ludźmi, nic innego twarzy nie posiada.

myślę, ze mogą być nieludzkie twarze. tak jak nieludzcy ludzie.



to tak, jak nieść wodę w garści, wiele się nie doniesie. jeszcze mnie się to z czymś kojarzy - przed zamianą wody w wino, woda postawiona była na stołach w sągwiach.
woda ma wiele symboli - tym lepiej dla wiersza. tak jak i z pęknięciem.

wiersz prosty (poetyka) i ładny.
pozdrawiam serdecznie
Opublikowano

Wiersz mi się podoba, ciekawy, intrygujący
Dyskusja pod również bardzo ciekawa
Warto przeczytać pewien werset biblijny,
który dotyczy kwestii spornej. Dla dociekliwych
podaję namiary: Pierwszy List Jana 5,20.
A twarz boga podana nam przez Jasia, ojej
przestraszyłam się, jakiś straszny ten bóg.
Powiedziałabym: okropny.
Obrazy, rzeźby itp. itd. to już temat
"przejedzony", niektórzy wierzą...
Wolna wola to piękna rzecz dana nam
przez Boga.
Pozdrawiam

Opublikowano

oscar u magikk - a co powiecie na to:

"Wieczny Syn Boży stał się Człowiekiem, nigdy nie przestał być Nieskończonym Stworzycielem. Opróżnił się sam ze Swej chwały " [Filipian 2: 7]
i jeszcze:
"To była starożytna błędna nauka, że dwie natury, Ludzka i Boska, zmieszały się razem. Z tego powodu autor nie lubi wyrażenia Bóg-człowiek. Ono może sugerować (choć nie dla wielu biblijnie wierzących chrześcijan), że On Jest w połowie człowiekiem i w połowie Bogiem. Musimy się sprzeciwić takiemu pomysłowi. Jest całkowicie Człowiekiem i całkowicie Bogiem. Posiada w Sobie wszystkie atrybuty i cechy rzeczywistego, nie upadłego człowieczeństwa i równocześnie posiada nieskończone atrybuty i cechy Boskości. Ta jedność składa się, nie w połączeniu istoty, lecz w Jedności Jego Osoby." [http://www.chrystus.jezus.pl/WcielonySyn.htm]

moze oboje macie racje?



A wiersz ładny.

Opublikowano

Piewco Prawdy
z jakiego przekładu skorzytałeś, bo nie znam takiego. Możesz podać namiary?
I pozwolę sobie dopisać:
"A w zewnętrznym przejawie uznany za człowieka, uniżył samego siebie,
stawszy się posłusznym aż do śmierci (...) Dlatego też Bóg Go nad wszystko wywyższył
i darował Mu imię ponad wszelkie imię, aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano
istot niebieskich i ziemskich i podziemnych. I aby wszelki język wyznał, że Jezus
Chrystus jest Panem - ku chwale Boga Ojca" - List do Filipian 2, 7-11.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Prawdziwa Wiara i Wiara w Prawdę
    • Czy niewysłowione ludzkie cierpienie Może mieć swoją cenę?   Czy bezbronnych przerażonych dzieci łzy Można dziś na pieniądze przeliczyć?   Czy przerażonych matek krzyk Można zagłuszyć szelestem gotówki?   Czy za zrabowane schorowanym starcom przedmioty Mogą młodzi biznesmeni dziś żądać zapłaty?   Czy za zachowane obozowe opaski Wypada dziś płacić kartami płatniczymi?   Czy za wspomnienia młodzieńców rozstrzelanych Godzi się płacić przelewami sum wielomilionowych?   Niegdyś zabytkowe monstrancje i menory, Padały ofiarą rasy panów chciwości, Kiedy SS-mani pieniądze za nie liczyli, Jak przed wiekami Judasz za Chrystusa srebrniki.   I bezcenne pamiątki rodzinne, Często zacnym ludziom zrabowane, Nierzadko kryjące wyjątkową historię, Przez SS-manów były przeliczane na pieniądze…   Dziś niemieccy biznesowi magnaci, Zapominając o prostej ludzkiej przyzwoitości, Nie licząc się z swymi wizerunkowymi stratami, Na tamtym cierpieniu znów chcieliby zarobić,   Na głosy sprzeciwu pozostając głusi, Topiąc w drogich alkoholach sumienia wyrzuty, Tragedię tylu ludzi chcieliby spieniężyć, Kalkulując cynicznie łatwy zysk…   Niegdyś oni do naga rozebrani Głodni, wychudzeni, bezsilni Będąc na łasce SS-manów okrutnych, Bez pozwolenia nie śmiąc się poruszyć.   Niewysłowionym strachem wszyscy przeszyci, Z zimna i strachu przerażeni drżeli, Czekając na śmierć w komorach gazowych Wyszeptywali słowa ostatnich swych modlitw…   A dziś na niemieckich salach aukcyjnych, Panuje wszędobylski blichtr i przepych, Wszędzie skrojone na miarę garnitury, Połyskujące sygnety i sztuczne uśmiechy,   Szczęśliwi potomkowie katów i oprawców, Bez poczucia winy ni krztyny wstydu, Za tamtych ich ofiar niezgłębiony ból Żądają butnie wielocyfrowych sum…   Lecz my otwarcie powiedzmy, Że cierpienia spieniężyć się nie godzi, Niezatarte przyzwoitości zasady I tym razem spróbujmy uchronić...   Lecz my ludzie szczerzy i prości, Choć symbolicznie się temu sprzeciwmy, Może oburzenia głosem stanowczym, A może prostych wierszy strofami…   By te padające bezwstydnie ceny wywoławcze, Cywilizowanego świata wstrząsnęły sumieniem, Milionów ludzi budząc oburzenie, Głośnego sprzeciwu będąc zarzewiem.   By ten kolejny skandal Godzący w pamięć o ludobójstwa ofiarach I tym razem nie był zamieciony pod dywan, By upokorzoną była niemiecka buta...        
    • utkłem w polu bez granic  w pustej przestrzeni  pomiedzy nie a nic  a do tego brak    

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Omagamoga Zapewne to tęsknota za utraconym Rajem. :)
    • @E.T. dziękuję za za szczerość i w pełni się zgadzam z twoim komentarzem, niestety nie lubię czegoś niewyjaśnonego, czegoś co ktoś inaczej może to zrozumieć. Jeśli chodzi o wpis P.S to dodałam go ze względu na mój wcześniejszy wiersz który musiałam usunąć ponieważ ludzie go wzięli zbyt dosłownie twierdząc że pewnie potrzebuje pomocy i skłaniam do samobójstwa co kompletnie nie miałam tego na myśli... 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...