Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


jeszcze nie zapomniałem o wszystkich aktach
oddania

niby nadal tak samo blisko do
coniedzielnego

pojednania - mimo to jednak wolę imitować
bluźniercę

kurwa boję się
apostazji

Mister, a mnie się totak... ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


jeszcze nie zapomniałem o wszystkich aktach
oddania

niby nadal tak samo blisko do
coniedzielnego

pojednania - mimo to jednak wolę imitować
bluźniercę

kurwa boję się
apostazji

Mister, a mnie się totak... ;)
dzięki Inko za propozyjcę. może skorzystam.
serdecznie pozdrawiam :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Judyt przecie tu nie ma nic o bronieniu się,
jeno o obawach. a wulgaryzmu nie ruszam,
bo nie wiem, jak inaczej wyrazić eskpresję,
która w tym wersie być po prostu musi.

dziękuję za wizytę i serdecznie pozdrawiam :)
Opublikowano

A ja będę bronić "kurwy" - doskonale wgryza się pomiędzy patetyczne "pojednanie" i elokwentną "apostazję" (zatem niniejszym głosuję również za "pojednaniem"). Przelubię wszelkie "haika" i miniaturki: i tę pozwalam sobie zaliczyć w poczet:) Pozdrowionka!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Corleone 11 Dokładnie, a Holandia jest krajem w którym byłem kilka razy po niewiele dni, więc bardzo mało wiem, bo dopiero dłuższy pobyt i praca z localsami pozwala na te głębsze refleksje. Pozdrawiam. 
    • @Konrad Koper dzięki @andreas Dzięki @Naram-sin Pod politykę prawie każdy negatyw społeczny pasuje. To ścierwo nie ma innych odmian. Pozdro.
    • @Łukasz Jasiński dziękuję bardzo za pochylenie się nad tekstem. Autorka nie musi być „ podmiotką liryczną”. Co do nicku, to jego pochodzenie jest skandynawskie i i jest zbitkiem wyrazów „ dzień” ( dag) i „ nowy”(ny), niesie ze sobą nadzieję jaka nieodłącznie towarzyszy porze świtu. Trzecia zwrotka pozostaje niezmieniona, rymuje się wystarczająco, jest sugestywna jak cały tekst, bo akurat ekspresja, a nie formalna pedanteria jest dla mnie wartością nadrzędną.  Pochylę się natomiast chętnie nad zwrotką ostatnią jeśli chodzi o rytm i Pańskie sugestie formalne ; tutaj może być kilka wariantów ( choć nie upieram się przy puencie) , bo tekst jest wieloznacznym okrzykiem, zawołaniem do współuczestnictwa więc pozostaje otwarty i nierozstrzygnięty.  Wiersz  powstał niemal „ w biegu”, od ręki, bo tak lubię pisać najbardziej. Pierwsza zwrotka natomiast nie dotyczy miłości lecz umiłowania i poszukiwania Prawdy, oddzielenia ludzkiej małości i podłości od niewinności;  pokrętnego odwracania winy,( byle się oczyścił winowajca), dotyczy etosu chrześcijańskiego.    pozdrawiam podpisane, Autorka ( w słusznym wieku).           
    • w szlak różańcowy i Więzikówkę babki z krzyżami zgięte po Milkę szumiące w ciemność nad nim jedlice wierchy daglezji w szczycie splecione Zdrowaś Maryjko za rękę z rączką śmieją się młodzi otwarci w niebo gdy zabłądzimy i sznur nóg ciągnie ufajmy Jemu w celu i drodze      

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      zdj.własne
    • @Robert Witold Gorzkowski To inna sprawa, że trochę faktycznie strach się bać. Serio. Spełni się opowiadanie, jedno z lepszych Sławomira Mrożka. On kiedyś machnął takie genialne coś o tym jak ufo przyleciało na ziemię i zaczęło tak dobrze pisać, że wykończyło wszystkich pisarzy. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...