Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zanim powiem że w to wierzę zrób mi okład z sofizmatu,
przykryj kocem z racjonalu. potwierdź testem mój iloraz.
mrugnij trzecim okiem w stronę nabytych podejrzeń

widziałem to na plakatach, na kanałach komercyjnych
[Ariadna przynajmniej miała swój kłębek]. szanowny dyrdymał
wyciska tubkę z kłamipastą. gęsto w naszej rozmowie od grymasów
i takich dziwnych spojrzeń

nie zachęcam do zwierzeń, zapadając się w puch
naszej pogmatwanej euromitologii. zaufanie zdobyte
po licznych starciach i paktach pokojowych nie może ustać
na własnych kończynach. chwiejne i uległe zgrzyta ósemkami
to nie przemawia, tamto zbyt zawiłe

nie idę w kondukcie galerników tupiących w rytmach ogłupiando
sypiam całkiem nieźle na twardym podłożu, blisko ziemi.
ten chłód w spojrzeniu mam na stałe. a gdy przyjdzie strawić maskaradę
palnij mnie w głowę czymś twardym na wypadek wystąpienia obrzęku z rozczarowań.
gdyby radar mi szwankował w oczekiwaniu
na pakiet łaskotek podprogowych

[a Alicja znała dalszy ciąg medytując przed pękniętym lustrem przymierzając
uśmiech kota. Timothy Leary tylko patrzył]

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



niech Panu się nie zdaje że będę coś wyjaśniał. Przecież nie musi Pan rozumieć, nie miał Pan zapewne podobnych doświadczeń lub nie chciał po prostu się wczytać [jak mniemam]. Przyjmuję krytykę pomimo wszystko. Zapewne znajdzie się gro osób którzy zrozumieją - wiem Pan jak to jest ;) Pozdrawiam pogodnie z pakietem pseudomądrości w zestawie - do samodzielnego uruchomienia w szafie sąsiada :)
Opublikowano

zachęcam jednak do posługiwania się większym szacunkiem...
i zająć się więcej sobą - jak się Panu nie podoba może Pan zawsze olać to ciepłą uryną i nie produkować takich opinii bo niczemu nie służą [ani dyskusji ani porozumieniu]. chyba że Pan chcę poprostu rozładować frustracje lub sprowokować. w tym przypadku uderzenie z rozpędu w ścianę głową powinno pomóc.

adieu

Opublikowano

Mnie się bardzo podoba. Jest to wiersz niewątpliwie. Wyraża bunt przeciw zalewowi ogłupiającej "papki popkulturowej", płynącej do Polski z Zachodu (z krajów Unii). I pogardę dla tego wszystkiego, co zostało w wierszu nazwane i wyliczone. W poincie cała ta propaganda high-life'u porównana jest do pękniętego lustra-drzwi do Krainy Czarów. No i jest wspomnienie Timothy Leary'ego, bo żył w podobnych czasach i zanegował propagowane przez media i klasę średnią "wartości", tworząc ruch hipisowski. Ale była to tylko negacja zastanej rzeczywistości, bez realistycznych postulatów zmian na lepsze - stąd: "tylko patrzył" - niczego naprawdę nie zdziałał i nie zmienił. I dlatego ta cała mieszczańska, komercyjno-konsumpcyjna "papka" propagandowa nadal rządzi naszym światem.
Bardzo dobry tekst (dla mnie).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @viola arvensis Ale właśnie. Może trzeba byłoby zanegować? To absolutnie nie są oczywiste sprawy.  @viola arvensis Napiszę o tym wiersz, czym zapewne podpadnę religijnym. O to akurat jestem mega spokojny. 
    • @Leszczym ciekawe, ciekawe... Wiem i rozumiem, że jesteś agnostykiem i czuję też, że mocno poszukującym i inteligentnym czlowiekiem, tym bardziej doceniam, że pojawiasz się pod tego typu tekstami, próbujesz zrozumieć i nie negujesz.  To ważne, to już dużo.
    • @viola arvensis Widzisz Wiola, Koleżanka Poetka Aniat mi właśnie uświadomiła, że ja mam coś takiego jak rozdźwięk karmy. To jest coś takiego, że masz już na karku bagaż 46 lat doświadczeń. Prawdziwa karma, o ile jest, może to świetnie opisywać. Ale jest też coś takiego, może być, jak karma wyobrażona przez samego siebie. I te dwie postacie karmy są, a w każdym razie z łatwością mogą być, nietożsame. Będąc takimi namawiają mnie do wspierania Twojej poezji. Co nie wiadomo, czy dobrze, czy źle wychodzi. I czy w ogóle dobrze, że ma miejsce, czy wręcz na odwrót. Twoje wiersze wychodzą nieco naprzeciw temu mojemu, prywatnemu rozdźwiękowi karmy właśnie. O ile oczywiście jest coś takiego. 
    • @violetta Tak, słodziak,

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      dziś za ciemno i zimno na zdjęcia...
    • @KOBIETA To wiersz ciepły, zarazem intymny. Jest zapisem pragnienia i ulgi, że ktoś jest obok. Czuję w nim miękkość nocy i to charakterystyczne zawieszenie między jawą a snem, kiedy bliskość drugiej osoby staje się najbezpieczniejszym miejscem na świecie. Wszystko to przemawia odpowiednio zarysowanym klimatem - przez zamknięte powieki, niepokój, który się koi w dotyku…
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...