Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W morzu kawy
moczyłam wstyd
-wciąż zaspany,
trochę ludzki...
Stół pod wzrokiem,
kruszony na sześć,
winnych westalek
zdrady dziewictwa ideałów,
westalek czarno -białych.
skrzypiał zgorszony ...

....Ty...

Malowałeś słowa
rozsypując je
o łańcuch bon-tonu
prosto do miski
z płatkami..
-a nóż się udławię,
w nieprzyzwoitości znudzenia.

A ja naprawdę
szczerze ziewałam

Opublikowano

Agato - nie licz na krytykę - ale na jakieś tam sugestie - wiersz po pierwsze nie pasuje do tytułu - tak dla humoru prawdopodobnie mógłby mieć lepszy odbiór pod tytułem "ziewanie" ale - do końca nie jestem przekonany - a co do wiersza to - wyobrażam sobie stół i zmagania dwóch osób - jednej udowadniającej, że co to ja nie wypiję tej dziesiątej kawy i drugiej co to pietnastą michę płatków - między Wami jest mur - coś tam widzicie - coś prześwituje - ale chyba tylko oczekiwanie (w ziewaniu) na wynik i może w tym tkwi ta modlitwa o to b...bym to ja wygrała... - cóż - doszukałem się czegoś tam - nie wiem - może setnej części prawdy i teraz się modlę aby wynik wyszedł na dobre ....

pozdrówko W_A_R

Opublikowano

hehe, to szczere ziewanie mi sie podoba... a co do wiersza... widze że tu różne interpretacje się nasuwają więc zaryzykuję swoją- jak dla mnie, to obraz śniadania po burzliwej nocy i moralizatorskie nawijanie tatusia do dorastającej córki...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...