Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Foliowe pocałunki


Rekomendowane odpowiedzi

Pod oczami, słono czarny tusz rozlany,
pod oczami sińce mam.
Znów spać nie mogę, uwierają mnie rany,
których nie chce zaszyć czas

Powiedz mi, gdzie tej nocy śpisz?
Kiedy wrócisz, obmyć twarz.
Nie ma Cię wśród ulic ciemnych,
nie ma wśród betonowych miast.

Uważaj na chodnikach, uważaj proszę
One tej nocy straszne śliskie są
Wciąż tkwią na nich wolności łzy,
co w buncie nie chcą schnąć.

Godzina 1, duchy nie straszne,
lecz zapach spirytusu rozstraja zmysły.
Powiedz mi, co się stanie z nami?
Uwierają mnie w kieszeni domysły.

Za oknem kolejny dzień,
nie cieszy mnie, że budzę się sama.
Foliowe pocałunki odeszły z nocą,
już nie ma miłości w moich ścianach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słodka Lady;)
wątek nie raz poruszany, prawie że banalny
na samym początku radziłbym zmienić wszystkie "me" na "moje"

Kiedy wrócisz, obmyć twarz. ---> to obmyć twarz ;( równie dobrze umyć ręce; bym zmienił
chyba że głębsza metafora

nie ma wśród betonowych miast.-----> zmieniłbym betonowe miasta, choć betonowe miasto to również osiedla mieszkaniowe typu Zawada, Osiedle Nad Jarem, Kamionka :))

Wciąż tkwią na nich me łzy---> łzy prawie zawsze podlegają krytyce i nie bez racji no i to "me"

lecz zapach spirytusu zabija me zmysły---> a nie lepiej zatruwa zmysły? znów to "me"
tutaj może być bez "me"
Nie wiem czy ten wiersz był w warsztacie, bo to usterki warsztatowe.
Do głębszej analizy nie mam uprawnień;))
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...