Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

W rozpaczy swej za Tobą umieram....


Rekomendowane odpowiedzi

W rozpaczy swej za Tobą umieram
Tęsknotą ogromną
Miłością cierpię niewypowiedzianą
Łzami obmywam swe lico
Goryczą serce swe ubieram

Nocą tulę się w objęciach
Odwiecznego kochanka Orfeusza
Marząc, że to Twe ramiona
Wsłuchuję się w ciszę słuchawki
By usłyszeć szept Twego serca

I czuje Twa miłość do mnie
Twe słowa szeptane
Które kołyszą mnie do snu
Pieszczą mój słuch ,me zmysły

Łzy ukoją moją tęsknotę
Szloch będzie moim krzykiem do Ciebie
W tulę się w poduszkę po Tobie
By poczuć Twe istnienie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten wiersz moim skromnym zdaniem ma coś w sobie, autor porządnie naładował go dawką emocji - bardzo dotykalnych... tyle, że poetyka tego utworu jest na bardzo przeciętnym poziomie - ciekawych, oryginalnych pomysłów jest kilka (stanowczo za mało), niekiedy dobór słów drażni, Orfeusz już stukrotnie zdążył się "przejeść"...

"W rozpaczy swej za Tobą umieram
Tęsknotą ogromną
Miłością cierpię niewypowiedzianą
Łzami obmywam swe lico"

ten fragment nie pozytywnie nastawił mnie do dalszej części wiersza, zbyt wiele banału... - przyznam jednak, że dalej podobało mi się nieco bardziej

pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne teksty (mimo, że jestem laikiem, wydaje mi się, że potencjał jest)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...