Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Henrykowi Jakowcowi - za dostarczanie inspiracji

Pewną tygrysicę znałem,
co pazurki w moje plecy
zapuszczała, ja cierpiałem,
Ona darła się... dla hecy.

wiem, bo później powiedziała,
że (tak tylko) udawała


Odtąd zawsze, gdy w ZOO jestem
nawołuję ojców, matki
i tabliczki wieszam z tekstem:
"TYGRYS - paszoł won od klatki"
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Taki był... ale pomyślałem, że po tego typu (sory, to jakiś dziwny zbieg okoliczności ;)) fanaberiach - pada czasem z lekka na główkę i niejeden nieszczęśnik ludzkość całą przed podobną hańbą chce ocalić. Ale pomyślę... dzięki za "fajny początek". Pozdrawiam. :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


... znaczy, że pod włos było? ;))). Piękny znak Stasiu, niestety moim nie ma się co chwalić. Jednak łatwo się domyślić, po moim świntuszeniu od czasu do czasu ;) Pozdrawiam ciepło.
Opublikowano

Nie wiem czy tu można używać niecenzuralnych słów ale właśnie w myślach takiego użyłam na znak czci i uwielbienia. Wiersz jest extra megowym mocarstwem. P.S. lepiej powiedzieć Panu Tygrysowi o co chodzi w te klocki niz udawać.

Opublikowano

hehehe bezpretensjonalny humor (taki lubię) osadzony w zupełnie bezstresowy sposób w zgrabną rymowankę.
"wiem, bo później powiedziała,
że podobno udawała"
^ tylko ta wstawka jakoś dziwnie sformuowana (miało być do rymu?)
pozdrawiam Jimmy

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


O qrcze... pewnikiem zasnąć mi nie przyjdzie teraz,
bo w domysłach, co do słów onych - niecenzuralnych,
z wody sodowej głową pełną,
za czci dodanie i uwielbienia,
jako i extra megowym mocarstwem
gniotu mego nazwanie
- pewnikiem sczeznę gdzieści w krzaczorach
nawalon, do cna zepsuty takowym wyróżnieniem. ;))

A na poważnie - dzięki serdeczne, pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Przepraszam HAYQ za odrobinę prywaty ale to jest najlepszy komentarz do wiersza jaki przeczytałem przez ostatnie pół roku.
Zazdroszczę Ci :)))))))))))
He-he... doceniłem, doceniłem, jednakoż - jam słów owych niegodzien,
i niby cegła, wprost z pieca wyjęta, czerwienią teraz płonę.

A zazdrościć nieładnie :))))))))))
Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ta "wstawka" początkowo miała być puentą... i w pewnym sensie jest nadal, jeśli chodzi o pierwszą zwrotkę. Dalszy ciąg jakoś tak sam się wyprodukował ;))
Wielkie dzięki za wpis - pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


He, he... "wielebnych" bym w to nie mieszał - nie przy-stoi, chociaż... różnie z tym bywa ;) A, co do "tygrysicy", to już sprawa peela, w którego skórę (jak widzę) nieopatrznie się przyoblekłem.
Dzięki i pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @hania kluseczka Użyłem "awersji na kluski" bo język pozwala na takie przesunięcia przyimka, gdy chcemy podkreślić reakcję na bodziec.   a co do reszty.    CZŁOWIEK pozostaje płomienny, a Migrena nie ulega drobnym złośliwościom.   przyszłaś się tutaj ogrzać, prawda ?   to teraz idź do baru mlecznego na kluski i nie truj dupy.            
    • @KOBIETA w morzu moczę tylko nogi:)
    • „krytyka literacka nie jest osądzaniem człowieka przez człowieka (któż dał ci to prawo?), lecz starciem dwóch osobowości na absolutnie równych prawach. Wobec czego - nie sądź. Opisuj tylko swoje reakcje. Nigdy nie pisz o autorze ani o dziele - tylko o sobie w konfrontacji z dziełem albo z autorem. O sobie wolno ci pisać. Ale, pisząc o sobie, pisz tak aby osoba twoja nabrała wagi, znaczenia i życia - aby stała się decydującym twoim argumentem. Więc pisz nie jak pseudo-naukowiec, ale jak artysta. Krytyka musi być tak natężona i wibrująca jak to, czego dotyka - w przeciwnym razie staje się tylko wypuszczaniem gazu z balonu, zarzynaniem tępym nożem, rozkładem, anatomią, grobem. A jeśli nie chce ci się lub nie potrafisz - odejdź.”    W. Gombrowicz,  Dziennik 1953- 1956.       A „ Człowiek” jest doskonały w Twoim ujęciu Migrenko:) i obraz również:)       
    • na dziale rosną mgły najwięcej jesienią płoną bielą i ochrą dymią się czerwienią pachną grzybami i liśćmi buków na zimę ostrą zbierają siły szeleszczą nogami tu rosną baśnie na srebrnych łąkach wiatrem szeptane na moim dziale gdy słońce gaśnie złotą jesienią  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Ewelina Ewelino, czytając te strofy przychodzi na myśl manekin, wiersz bez nagłówka czyli świetnie prowokujesz umysł czytelnika do "główkowania". Lubię utwory, które zmuszają mnie do głębszego zastanowienia, ten "niedokończony wers" po prostu dodaje temu życia. Pozdrawiam!     *********************
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...